Letnie dry marble

Hej 🙂

Dawno dawno temu był na tym blogu post. Minęło aż 4 miesiące!

Ale to kwestia podstaw ekonomii - prawa popytu i podaży - nie ma zapotrzebowania, nie ma i postów - proste 😉 A jeśli już jakiś się pojawia, to z tęsknoty i potrzeby serducha ❤

Paznokcie te nosiłam aż 2 lata temu! I brak czasu oraz skleroza zamknęły to manicure w folderze poczekajek...  Trochę ich tam jeszcze mam 😛

Dla mnie połączenie niebieskiego i bieli to idealna propozycja do opalonych dłoni. Ten duet kojarzy mi się również z Grecją, a Wam?
O lakierze rozwodzić się nie będę - to oczywiście lakier tradycyjny i pewnie niektórym z Was znany. Na szczęście nie jest dostępny już w sprzedaży...
W tym zdobieniu postawiłam na dry marble czyli marmurki robione lakierami na macie do stempli. Więcej o tej metodzie, możecie dowiedzieć się TU.

Początkowo chciałam ozdobić podobnie dwa paznokcie i na środkowym zrobiłam falę z marmurkowej naklejki i chciałam odznaczyć ją cyrkoniami. 

 

Zmieniłam jednak zdanie i postawiłam na kółeczka otoczone srebrnym bulionem - powstała z tego fajna broszka 🙂 Fajna, prawda 😉 ? Jak bulion zabezpieczyć na klasycznym lakierze? Top wodny jest w tej kwestii niezastąpiony 🙂 Recenzja - klik.

 

W manicure użyłam również srebrne ćwieki. Tym bardziej, że musiałam zamaskować brzydko odstającą naklejkę z dry marble na serdecznym paznokciu ;)

 
Łapcie jeszcze manicure w słoneczku:

 

I troszkę zbliżeń na dry marble 🙂 :

 

Mam nadzieje, że mani się Wam podoba ❤
Buziaki
Snaily