Lodowe ornamenty


Cześć Słonka :)  
Po ostatnich deszczach chciałam przywołać zimę… Wiem, że wczoraj w wielu miejscach kraju padał śnieg. Mi też się zachciało zimy ;)



Dość mam już deszczu i wiatru. Marzy mi się biała aura. Tej nie udało się wywołać, ale za to przyciągnęłam mróz :p Dzisiejszej nocy, to nie Suwałki były biegunem zimna, ale nasze (pod)gdańskie lotnisko - Rębiechowo ;) -4°С...


No nic – do rzeczy. Obiecuję, że po ostatnich tasiemcach, dzisiejszy post nie będzie długi.

Kocham połączenie bieli i fioletu – jest idealnie zimowe i zazwyczaj w takich kolorach jest moja świąteczna choinka ;)

W zdobieniu widzicie lakiery ChiodoPRO – 33 i 89. Dwuwarstwowe fiolety. 


Widać, że już dawno nie robiłam gradientu, wyszedł mi średni, szczególnie na jednym z paznokci… 
Fiolety te nosiłam od piątku i początkowo poszłam w naklejki i małe, zmatowione pieguski:


Po kilku dniach nie podobały mi się skórki i choć gradient lepszy - mani zmyłam i zrobiłam ponownie cieniowanie. 


Tym razem jednak postawiłam na ręczne malowanki. 
Bardzo podobają mi się ornamenty malowane przez Rosjanki. Bardzo… Postanowiłam zmierzyć się z nimi tradycyjnymi lakierami. Powiem Wam, że jest to dużo trudniejsze niż zdobienia 3D… Lakier szybko gęstnieje i zasycha – zakrętaski robi się ciężko… Chyba zaryzykuję i będę robić tego typu zdobienia TYM CO TRZEBA! :p


Do malowania użyłam mojego ulubionego pędzelka z lakierów do zdobień Inglot oraz lakieru Essence the gel – colours intensifying base. Jest świetnie napigmentowany, niestety wysycha migusiem. 


Dodatkowo chcąc posypać malowane wzory efektem syrenki, musiałam sypać po dwóch liniach, czekać aż przeschnie, strzepywać pędzelkiem i malować dalej, posypywać, itd… Jest to uciążliwe bardzo, a efektów na fotkach ciężko szukać, choć w rzeczywistości zdobienia mienią się cudnie. 


Wiem, że nie wyszło mi tak jak trza, ale na pierwszy raz z efektu jestem zadowolona, choć z leworęcznych poczynań oczywiście mniej ;p 


Środki lodowych gwiazdek wykończyłam delikatnymi opalizującymi cyrkoniami.


Użyłam
  • Lovely nail growth
  • ChiodoPRO  33,89
  • Essence the gel 33 wild white ways
  • Pędzelek, efekt syrenki
  • Top matujący Lovely
  • Gąbkę do gradientu, miękki pędzel

A Wy? Malujecie już zimowo?
Buziaki
Żaneta :)





Dziękuję firmie ChiodoPRO 
za możliwość testowania produktów


20 komentarzy:

  1. Jestem pełna podziwu! Mi ciężko ornamenty wychodzą specjalną pastą do tego, a co dopiero zwykłym lakierem :O Przepięknie wyszło :) pierwsza wersja z naklejkami też fajowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szkoda tylko, że lakier tak ciezko współpracuje... Dziekuje bardzo ❤️

      Usuń
  2. Zaneta jak zwykle mnie zachwycilas kobieto!!! Kochana ja tez uwielbiam takie fiolety i biel , cudo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Monia ❤️❤️❤️ Są takie połączenia kolorystyczne, które kocham 😘💜

      Usuń
  3. Mimo, że zwykłym lakierem to i tak te ornamenty wyszły bardzo fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka zima? Ja tu na lato czekam! :D
    Piękne zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, ja tez czekam na lato ale zimowe zdobienia lubię najbardziej :)

      Usuń
  5. Piękne ornamenty! Podobają mi się obie wersje :) Zima powiadasz ... ja chyba jeszcze nie jestem psychicznie gotowa na zimę. Choć ostatnie deszczowe bure dni też mi się nie podobają. Coś włączył mi się tryb "maruda" chyba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam juz na święta - za to najbardziej lubie zimę ;)

      Usuń
  6. bardzo ładne zdobienie uwielbiam takie kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Tez bardzo lubie takie zestawienie 💜

      Usuń
  7. Aż mi się Świąt zachciało :-D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger