Wakacje pod palmami


Hej hej :) 
Nie wiem jak u Was, ale na Pomorzu pogoda straszna… Wieje, leje chmury… 17 stopni... 

Początek wakacji przypomina mi te poprzednie, kiedy to naprawdę gorąco zrobiło się w trzecim tygodniu sierpnia. Buu…  Ani ukochanej burzy - choć na tą miałam nadzieję wczoraj, ani upragnionego słońca - to gościło w Gdańsku tak naprawdę jeden dzień od końca roku szkolnego…


Dziś zdobienie, z którym zmierzyłam się tydzień temu. Mogłyście przez chwilkę efekty na jednym z paznokci zobaczyć na Instagramie, świeżo po jego zrobieniu. Przepraszam – nie zrobiłam tym razem tutorialu – raz, że tak zajęłam się zdobieniem, że kompletnie odleciałam, poza tym nie byłam pewna, czy z tego cokolwiek wyjdzie, bo palemkowo – krajobrazowe zdobienie malowałam ręcznie  pierwszy raz. 



Postanowiłam jednak te moje wypociny Wam pokazać. Mi mani nosiło się bardzo przyjemnie i na pewno jeszcze podobne kiedyś popełnię i wtedy zrobię krok po kroku :) Na prawej łapce moją nieco koślawą lewą ręką, namalowałam palemki i coś na kształt wysepek, na lewej zrobiłam coś a la zachód słońca nad morzem. Zdobienia wbrew pozorom nie są trudne do malowania, a całość - co rzadko się zdarza - naprawdę mi się podobała :D


Pod palemkami gradient robiony gąbeczką i lakierami. Kolory, jakich użyłam do cieniowania to granat, róż, żółty i niebieski. Wzorki malowałam farbkami akrylowymi i pędzelkami Bqan#1. Jeden z nich jest w stanie takim, jak go kupiłam, drugiemu wycięłam większość włosia – jest teraz cieniutki jak igiełka, ale do takiego cienkiego pędzelka farbki muszę trochę rozwadniać.


 
Akcentowane pazurki obramowałam – taki element niestety je skraca i poszerza, dlatego te paznokcie mogą wydawać się nieco krótsze, ale wierzcie mi – nie są ;)



Pozostałe paznokcie są dużo spokojniejsze. Nie chciałam zagłuszyć zdobień, myślałam wręcz o czerni, ale ostatecznie postawiłam na letnie kolorki. Na paznokciach małych widzicie brokatowy Miss Sporty Crush on You – dwie warstwy na jednej warstwie różu.



Pozostałe paznokcie to śliczny błękit Morgan Taylor Water Baby.


A oto wszystko, czego użyłam:

  • Odżywka Maga Diamond Rebuild
  • Żółty – Wibo Blossom Time
  • Granat – Essence the Gel  31 electriiiiic
  • Róż – Miss Sporty Clubing Color 045
  • Różowy brokat – Miss Sporty Crush on You 065
  • Niebieski – Rimmel by Rita Ora 860 Bestival Blue
  • Błękit - Morgan Taylor Water Baby
  • Farbki akrylowe
  • Top Sally Hansen Insta Dri
  • Pędzelki Bqan #1
  • Gąbka do gradientu

Jak Wam się podobają takie krajobrazowe, palemkowe  paznokcie? Dałam radę pierwszy raz? :p


Buziolki :)🌴
Żaneta



25 komentarzy:

  1. O tak, pogodę mamy średnią, ale ja jestem dobrej myśli mimo to. :) Świetne mani, bardzo lubię takie palemkowo-plażowe zdobienia. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - pogoda pogodą, wakacje wakacjami :p Dziękuję Słonko 😘

      Usuń
  2. Aż by sie chciało pojechać na taka plaze i poleżeć pod palma, pieknie Kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie :) Nad Morzem Północnym też kiepska pogoda (jak zwykle zresztą) :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad Morzem Północnym miałam przyjemność mieszkać kiedyś miesiąc - w sierpniu - w Holandii. Urzekło mnie fosforyzującymi glonami :)Ale pogoda faktycznie pozostawiała wiele do życzenia - miałam chyba z 5 słonecznych dni :( Ale za to jakie świetne burze :D ;)

      Usuń
  4. Zapraszam na drugi koniec Polski a konkretnie do Małopolski ... burze są codziennie w ilości dwie lub trzy w ciągu dnia, przy tym ulewne deszcze i wichury a potem 34*C i zgon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No taki hardcore to ja uwielbiam ;) Choć kocham morze to ten klimat jest dla mnie zdecydowanie za łagodny ;) Wolę bardziej temperamentną i humorzastą aurę ;)

      Usuń
    2. Niby mieszkam w Małopolsce - Kraków w końcu - ale mój rejon burze omijają szerokim łukiem ostatnio! Tylko raz słyszałam grzmot a tak to tylko trochę popada i dalej gorąco ;-D

      Usuń
    3. A u nas ani gorąco, ani burzy... Jakoś mało podatny ten gdański grunt na wyładowania ;)

      Usuń
  5. W Krakowie więcej dni słonecznych niż w Gdańsku było ostatnio ^^
    Palemki świetne! To chyba jedyny motyw, który mi ładnie wychodzi malowany ręcznie ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D Palemki to chyba najprostsza rzecz, jaką malowałam. Jeden kolor, pół minuty i po sprawie :)

      Usuń
  6. Powtórzę się jeszcze raz! CUDA! <3 Tak świetnie zrobione palmy i tło, że głupio mi teraz patrzeć na te moje ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :* No coś Ty! Przecież Twoje palemki są cudowne! <3

      Usuń
  7. Jejku, ja nie wiem jak Ty potrafisz tak pięknie malować te pazury...zżera mnie zazdrość normlanie :P chciałabym takie cuda tworzyć :) Pięknie Żanetko, po porstu pięknie ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Słonko :) Przecież Ty też tworzysz cuda! Uwielbiam Twoje stemple! Są zawsze takie idealne! <3 :*

      Usuń
  8. Alez z Ciebie zdolba bestia! No cudowne są te pazurki, jestem w szoku jak pięknie i realistycznie wyglądają te krajobrazy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana :D Okazały się naprawdę proste. Zawsze myślałam, że to mega trudne jest... <3

      Usuń
  9. Świetne palmy a konkretnie to całe tło pod nimi - idealnie to namalowałaś! Ale powiem Ci, że nie tylko Tobie palmy z głowie :P U mnie też niedługo będzie coś palmowego ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger