Śnieżnobiałe + BPS Review

Heloł ❄❅❆
Dzisiaj otwieram na blogu drugą połówkę projektu Asiulcowej. Tematem piątego już (dwu)tygodnia jest – jak nie trudno się domyśleć – śnieg.

A, że śnieg kojarzy mi się biało – błysnęłam :p – to i pazurki śnieżnobiałe zmalowałam.

Oj, cierpię okrutnie po skróceniu paznokci. Nie są bardzo krótkie, mają 2,1 cm, ale przywykłam już do tych poprzednich, o pół centymetra dłuższych. Jak widać przyzwyczajenie to druga natura… Dobrze, że rosną szybko ;)

Dzisiejsze mani, to wykorzystanie kilku produktów, o których chcę Wam opowiedzieć. 

Baza do mojego zdobienia to biel Essence souté na paznokciach małych i serdecznych oraz zmieszana z bezbarwnym bratem, tworząc białą rajstopkę na pozostałych trzech paznokciach.

Wzorek śnieżynek pochodzi z płytki Moyra Celebration. To, że te blachy kocham na pewno wiecie ;) Są boskie :) Mam nadzieję, że wie to też mój Mikołaj :p  Uwielbiam je przede wszystkim za jakość - są super wyżłobione, ale też za wielkość wzorów, no i same wzory - czadowe, różnorodne i za tematykę każdej z płytek - inną...

Stemplowalam moim ulubionym lakierem Kads. To najlepiej napigmentowane lakiery do stempli, jakich używałam. Niestety starł mi się napis na buteleczce.

Lakiery te oprócz nieziemskiej pigmentacji posiadają również wygodny aplikator do kropek. Lakiery Kads znajdziecie na stronie edBeauty, w dużej palecie kolorystycznej - klik. Ich wada - wąska buteleczka, która lubi się przewracać :p

Na małym palcu możecie zobaczyć jak lakier Kads nastemplował na białym lakierze. Niewątpliwie bielszy odcień bieli :) 

To natomiast, nad czym chciałabym się skupić to złoty stempel od Born Pretty Store.

Stempel przychodzi zapakowany w strunowy woreczek. Guma jest tradycyjna - średnio twarda - jak u większości stempli typu clear. Wykonana z przezroczystego silikonu. Wzory na stemplu odbijają się bardzo ładnie.  

Nie trzeba go w żaden sposób przed użyciem opracowywać. Dodatkowym plusem jest obecność nakładki zabezpieczającej gumę. Minus - brak osłony na dno stempelka. Przez to guma od spodu może się kurzyć. Stempel znajdziecie na stronie Born  Pretty Store w dziale Nail Art a konkretnie tu. Stempelek to cena 3,99 $. Pamiętajcie o moim kodzie, który uprawnia Was do zniżki 10% na produkty nieprzecenione.

To, co błyszczy na moim paznokciu to śnieżek od Alle Paznokcie. Chwyciłam go kiedyś z błyskiem w oku i nie wiem czy to suggar effect czy efekt szronu. Nie mam pojęcia. Ale jestem w nim zakochana :) Pokazywałam na Insta Story na moim Intagramie - klik - jak ładnie się mieni ;) 

Pyłek nakładałam na mokry, biały lakier, lekko wklepując opuszkiem palca. Ale wierzcie mi - był wszędzie ;) Sprzątania miałam co niemiara :D

Użyłam:

• Sally Hansen Complete Care
• Essence the gel 01 absolute pure
• Essence the gel 33 wild white ways
• Lakier do stempli Kads biały
• Płytkę Moyra Celebration 09
• Śnieżek od Alle Paznokcie
• Top matujący Lovely

Jak Wam się podoba taka zima?
Buziaki
Żaneta