Ja pierniczę!


Hej :) 
Lubicie pierniczki? 
Jeśli tak to mam dziś dla Was świąteczne mani w słodkim klimacie ;) 




Pewnie te z Was, które przygotowują te smakołyki, są już na święta gotowe.
Ja tego nie robię. Bo nie mam czasu. Bo – maluję paznokcie :D



Żartuje oczywiście. Mam w domu dziecko, dla którego frajdą już nie jest zdobienie i wycinanie ciasteczek. Kiedyś się razem bawiliśmy. Dziś już jest za dorosły ;) Czas leci zdecydowanie za szybko. Jeju, to zdjęcie jest sprzed 9 lat...



Pierniczki jak wiecie bywają różne. Są te jasne mięciutkie i puszyste. Takiego koloru w swoich zasobach lakierowych nie znalazłam. Za to pierniczki oszamałam ;) Te na fotkach nie są gryzione a łamane - przyrzekam;)  



Są też te pierniczki ciemne, czekoladowe i na te postawiłam w tym roku na paznokciach ;)
Duet lakierów jest Wam już znany. Te brązy od ChiodoPRO pokazywałam całkiem niedawno w sweterkowym zdobieniu i tam napisałam o nich ciut więcej - klik.
Tym razem wersja błyszcząca, a matowe zostały tylko pierniczki.



Ciastka – czego niestety w pełnej krasie na zdjęciach nie widać - są wypukłe. Zależało mi na tym, by wyglądały tak, jakbym przyczepiła je do paznokci ;)



A jak „piekłam” pierniczki? ;)
  1. Paznokcie pomalowałam lakierami
  2. Jasne zmatowiałam topem matującym (po którym łatwiej maluje się farbką)
  3. Namalowałam kontury pierniczków o wybranych kształtach: powstały Ciastek, serduszko, gwiazdka i dzwonek
  4. Zabezpieczyłam topem nabłyszczającym.
  5. Kontury wypełniłam ciemnym lakierem. Pięciokrotnie – dla wypukłości ciastek
  6. Ciasteczka zmatowilam topem
  7. Na bokach ciasteczek zrobiłam brązową farbką cienie
  8. Białą farbką polukrowałam pierniki malując wzorki
  9. Pierniczki pokryłam ponownie dla zabezpieczenia i dodatkowej wypukłości matowym topem, a ciemniejsze, pozostałe pazurki pokryłam topem nabłyszczającym


Użyłam:
  • Sally Hansen Complete Care
  • ChiodoPRO 76,80
  • Farbki akrylowe Madisi (104 - Titanium white oraz 690 - Vandyke Brown)
  • Topy: matujący Lovely oraz nabłyszczający CDN Vinylux
  • Sondę do zdobień i pędzelek Bqan #1 od BPS, recenzja - klik

Pazurki fajnie wyglądały na żywo. Niestety na fotkach już nie są tak apetyczne. Ale może chociaż sam pomysł przypadnie Wam do gustu no i – rzecz jasna – hybrydą dużo łatwiejsze do odtworzenia ;)
Piszcie, który z pierniczków spodobał Wam się najbardziej.



Buźki
Żaneta



Dziękuję firmie ChiodoPRO 
za możliwość testowania produktów

14 komentarzy:

  1. Ja też nie piekę pierników, bo u mnie nikt nie lubi ;( paznokietki piękne i przesłodkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kochana Kuba jaki maluch jeszcze byl <3 A pierniki piekne sama lubie takie kolory zima na pazurkach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś mistrzynią! <3 Świetne pierniki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, zbyt wielkie słowa! 😘 Dzięki Kochana :)

      Usuń
  4. Ja jeszcze nigdy nie piekłam pierniczków. Może w przyszłym roku się odważę :)
    Mani oczywiście smakowite. Teraz takie malowanki 3D są b. popularne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pierniczki, ja chyba w piątek będę piekła swoje, uwielbiam obdarowywać koleżanki maleńkimi paczuszkami ręcznie robionych i zdobionych pierników ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne! :D I ja przepraszam, ale się nie zgadzam - NIKT nie jest za dorosły na robienie pierniczków! ;P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger