Płytka BP-131 Born Pretty Store i letnie łapacze snów
8/05/2017 09:45:00 PM
27
Born Pretty Store
,
gradient
,
letnie
,
Maga
,
paznokcie
,
projekty
,
różowe
,
stamping
,
stamping plate
Dziś zdobionko prawdziwie wakacyjne, zmalowane na projekt u Malinowej (banerek na pasku bocznym). Tym razem tematem są łapacze snów…
Zdobienie to w sumie zaplanowałam na wczoraj, ale że w czwartek publikowałam pościk z nowościami Magi, to przesunęłam łapacze właśnie na dziś - wybaczycie? ;)
Są takie motywy w zdobieniu paznokci, do których często wracamy. Są one popularne, no i wśród pazurkomanieczek – pożądane… Obok całorocznego marmurka, zimowych sweterków, czy letnich palm, właśnie łapacze dość często umieszczamy na naszych paznokciach.
W dzisiejszym zdobieniu wykorzystałam otrzymaną niedawno płytkę od Born Pretty Store. Nie wybrałam jej, została dorzucona jako dodatek do mojej paczki. I o ile ta świetnie się wpisuje w letnie klimaty, to kolejna dodatkowa - ze śnieżynkami i pingwinami - już nie bardzo!… Miałyście kiedyś podobną sytuacje z BPS? A akcji z zakupami za punkty to już wogóle nie będę komentować - szkoda słów... :(
No nic ale do rzeczy...
Płytka przyszła oczywiście zapakowana w piękna kopertkę (wspominałam już, że bardzo je lubię), zabezpieczona niebieską folią, którą przed stemplowaniem należy usunąć.
Na płytce zobaczycie totalny łapaczowy miszmasz z dużą ilością piórek. Średnio lubię takie płytki, bo chaos na nich sprawia, że dość ciężko odbić bezpośrednio interesujący nas wzorek, a ja nie przepadam za zbieraniem części lakieru ze stempla przed odbiciem interesującego motywu…
W związku z powyższym postawiłam na naklejki robione na macie. Odbiłam wzorki, i wypełniłam je częściowo ślicznym syrenim lakierem Maga – efekt jaki uzyskałam bardzo mi się podobał – piórka przy ruchu dłoni mieniły się pięknie nie tylko na słonku.
Po wypełnieniu wzorków i pokryciu ich bezbarwnym lakierem zdjęłam z maty i wycinałam interesujące mnie fragmenty układając na paznokciach. Dość pracochłonna metoda, ale efekt bardzo mi się spodobał.
Łapaczową płytkę znajdziecie na stronie sklepu Born Pretty Store, w dziale Nail art., a konkretnie tu. Kosztuje obecnie 1.59 $ (stała cena 2.99 $). Pamiętajcie, że przesyłki nierejestrowane ze sklepu na cały świat są darmowe. Zachęcam również do skorzystania z mojego kodu ZWSKX31 – upoważnia Was do 10% zniżki na produkty nieprzecenione.
Stemplowałam czarnym lakierem od BPS - recenzja tu.
No a teraz coś o kolorystyce. Lakiery, jakich użyłam, to typowo letnie Maga Diamond – limonka z posmakiem cytrynki ;) i piękny neonowy róż o satynowym wykończeniu.
Z lakierami – o czym wielokrotnie pisałam pracuje się bezproblemowo – świetny pędzelek, idealna konsystencja, szybkie schnięcie, fajne krycie – limonka dwie, róż przy dłuższych paznokciach – trzy warstwy.
Od wczoraj jak pewnie część z Was już wie, możecie korzystać z mojego kodu na stronie sklepu - klik :) Wpisując - Snaily MAGA - w polu "kupony" otrzymacie rabat na wszystkie produkty ze sklepu, których nie obejmuje już inna promocja (a jest ich bardzo dużo) :D
Akcentowane pazurki to gradient limonki i różu robiony w dwie strony. Paznokcie dodatkowo obramowałam czarną farbką akrylową.
Mani nosiło mi się bardzo przyjemnie i już dawno żadne nie przypadło mi tak do gustu. Było letnie i fajnie wyglądało w słonku na plaży :)
Nosiłam je tylko 3 dni niestety, ale to wszystko przez moje gapiostwo i zamianę kolejności zdobień w projekcie Malinowej, o czym pisałam już poprzednio przy okazji koronek(klik) :p Na pewno tego typu zdobienie zrobię jeszcze nie raz. Mam takie, do których chętnie wracam ;)
Użyłam:
- Odżywkę Maga Instant Rebuild
- Maga Diamond 9L, 11L, 16L (2017), 0
- Płytkę Born Pretty Store BP-131
- Czarny lakier do stempli Born Pretty Store
- Top Sally Hansen Diamond Flash
- Gąbkę do gradientu, matę do stempli, pędzelek BPS, stempel Clear BLP.
Lubicie łapacze? Jak radzicie dobie z takimi chaotycznymi płyteczkami - zbieracie lakier, robicie naklejki, czy stemplujecie bezpośrednio ? :)
Buziole
Żaneta
Piękne :) Mnie jakoś łapacze snów nie porywają, właśnie ze względu na ten projekt mam je na paznokciach pierwszy raz ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Ja lubię, ale są motywy, które bardziej mnie pociągają :p W tym zdobieniu najbardziej lubiłam kolorki ;)
UsuńOgladam ja na Ali i sie zastanawiam czy kupic.
OdpowiedzUsuńMani jak zwykle piękne
Dziękuję Ci bardzo :) Wzorki są duże... No i tak ja wspomniałam - dla mnie spory w niej chaos ;)
UsuńKochana piekne mani. Ja juz od dawna jestem zaiteresowana stemplami ale jeszcze jakos nigdy ich nie testowalam :D
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie spróbować :)
UsuńBoskie! Musisz mnie nauczyć tak dobrze stemplować ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Mi się wydaje, że tu głownie sprzęt a nie umiejętności odgrywają kluczową rolę 😘❤️
UsuńŚliczne, chyba sie skusze na ta płytkę. Łapaczowe mam póki co tylko naklejki.
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Pamiętam Twoje piękne zdobienie z naklejeczkami :)
UsuńChyba jako pierwsza w projekcie nie użyłaś naklejek 😁 Przecudnie wyszły Ci te łapacze! Płytka bardzo mi się podoba ale tak jak i Ty wolę takie bardziej uporządkowane.
OdpowiedzUsuńDziękuję Skarbie :) No - to prawda - wole odbić jeden konkretny wzór a nie całą płytkę naraz... A jeśli chodzi o naklejki to ostatnio jakoś się z nimi nie lubię ;) Wole pokomplikowac sobie troszkę zycie :p
UsuńJak zwykle przepięknie! <3 Mi zbieranie niepotrzebnych elementów ze stempla nie przeszkadza, a nawet czasami się lubię tak pobawić i "wyciąć" jakiś nietypowy element ze wzoru. :D
OdpowiedzUsuńDzięki Słonko 😘 Ja wole na płytce jeden konkretny wzór niz taki miszmasz ;)
Usuńwow, przepiękne! ;)
OdpowiedzUsuńWiększości takich chaotycznych płytek się pozbywałam bo właśnie nie miałam pomysłu jak je użyć. Poza tym dawno nie stemplowałam ;-D
OdpowiedzUsuńZdobienie świetne! Podoba mi się kolorystyka jak i wykonanie, a już o samym motywie piórek/łapacza snów nie wspomnę! Super! Super! Super! ;-)
Dziękuję :* Dziękuję :D Dziękuję <3
UsuńAha! Przypomniałam sobie co jeszcze miałam napisać ;-)
OdpowiedzUsuńChyba dwa razy dostałam coś ekstra w przesyłce od BPS - raz dwa lakiery do stempli, a drugi raz 5 arkuszy naklejek wodnych ;-)
Z lakierów bym się ucieszyła bardzo, z naklejek pewnie też jak różne. Ale zimowa płytka w środku lata...
UsuńNigdy nie dostałam nic extra od BPS, na zakupy za punkty jestem obrażona :( a Twoje mani jak zwykle obłędne :*
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :* Z tymi punktami to dramat :( Aż się fotek nie chce wrzucać :(
UsuńCudowne są! Do mnie też ta płytka trafiła i będę cudować <3
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Cuduj cuduj, z chęcią pooglądam :D
Usuńśliczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńWiększość płytek mam wrażenie jest robiona na zasadzie "naćkać wzorów i jakoś to będzie" ;-P
OdpowiedzUsuńZdobienie cudne jak zawsze :-)
Dzięki Kochana, mam podobne wrażenie, a nie zawsze dużo, znaczy dobrze :*
Usuń