Snaily 5 - Niebieskie kocie oko
Hej :)
Dziś przychodzę do Was z kolejnym kotkiem z kolekcji. Tym razem jest to lakier w klasycznym, eleganckim, ciemnoniebieskim odcieniu. Kolorek jest piękny, myślę, że idealny pod zimowe zdobienia :)
Dziś przychodzę do Was z kolejnym kotkiem z kolekcji. Tym razem jest to lakier w klasycznym, eleganckim, ciemnoniebieskim odcieniu. Kolorek jest piękny, myślę, że idealny pod zimowe zdobienia :)
Za dużo pisać nie będę, bo wiem, że zależy Wam głównie na zdjęciach. Jeśli chcecie poczytać obszerniej o technicznej obsłudze tradycyjnych lakierów magnetycznych, zerknijcie tu. W poprzednim poście klik – znajdziecie ogólne informacje dotyczące krycia, magnesu czy bazy pod lakiery cat eye serii Snaily.
Pokrótce tylko przypomnę, że bazą pod lakier cat eye była czerń Maga 23 – jedna warstwa. Następnie nałożyłam jedną, grubszą warstwę kociego oczka i od razu przykładałam neodymowy magnesik.
Niebieskie kocie oczko nosi numerek 5 i kosztuje 18,99 zł. Kupicie je na stronie sklepu firmy MAGA, a dokładnie TU.
W relacjach na moim Instagramie – klik, pokazuję Wam, jak efekty z serii pracują na paznokciach w ruchu. Niestety moje sprzęty ostatnio odmawiają posłuszeństwa, wiec przepraszam Was za jakość ostatniego Insta Story – chyba już zmęczenie materiału :p Jeśli tylko mój smartfono i laptopo dadzą radę, nadal będę machać tam dla Was łapką i prosić o ocenę poszczególnych lakierów :D
Jeśli chcecie przyjrzeć się bliżej pozostałym lakierom serii Snaily - klikajcie tu :)
Zapraszam na resztę zdjęć i do zobaczenia niebawem :*
Buziole :)
Już widzę na nim jakieś śnieżynki :D Piękny!
OdpowiedzUsuńŚnieżynki wystemplowane błękitnym holo 😁❄️
UsuńPiękny! Nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana 💙💙💙
UsuńKolor obłędny!!!
OdpowiedzUsuńTrudno mi się nie zgodzić 😉
UsuńDziękuję ślicznie ☺️💙
Teraz mam zagwozdke kochana ktory lakier wybrac, sa przepiekne :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej wszystkie 😁💋💋💋
UsuńCzy te lakiery nie uczulaja ?
OdpowiedzUsuńJeśli uczulały Cię inne klasyczne lakiery, to te tez niestety mogą...
UsuńJeśli pytasz w kontekście uczuleń na hybrydy, to to jest zupełnie inny skład.