Poroże jednorożca



Hej Piękne 🦄  
Dzisiejszy wpisik dedykuję wszystkim fankom tęczy, holo i  jednorożców, a jego tytuł – obcokrajowcom :p Hehe - nie ma to jak łamać język na polszczyźnie:D  



Uwielbiam zdobienia 3D – są piękne, świetnie mienią się w świetle, a kto powiedział że zarezerwowane są tylko dla hybryd?! Niemal wszystko, co robią lakiery hybrydowe udało mi się przenieść na te tradycyjne. Jedyne nad czym jeszcze pracuję, to Sharm Effect, ale mam nadzieje, że i to w końcu ogarnę, bo pomysł mam ;)


Oprócz dzisiejszego, pokażę Wam już niedługo jeszcze dwa zdobienia strukturalne. Pikowanko, które już robiłam nie raz oraz obiecaną na Insta muszelkę. To naprawdę nie są trudne do zrobienia zdobienia. Jedyne czego wymagają to czas…



Warstwy schną niestety długo. A potrzebujemy nałożyć ich 5-6, by uzyskać efekt 3D, polecam wiec zaczynanie zdobienia rano, bo wydawać by się mogło - suche zdobienie - jest dość długo plastyczne, wiec nocą możemy je przez przypadek zgnieść ;) Ja tak właśnie zrobiłam i musiałam zaczynać dziś od nowa :p

 Jak to się robi? Bardzo prosto!


  1. Malujemy paznokieć jedną warstwą białego lakieru
  2. Cienkim pędzelkiem malujemy skośne paseczki białym lakierem - nabieramy go dość dużo na pędzelek.
  3. Czynność powtarzamy 5-6 razy czekając za każdym razem,  aż poprzednie paski wyschną. Najlepiej kolejne paseczki nakładać zaczynając od przeciwnej strony paznokcia - czyli jedna warstwa od lewej, druga od prawej - pozwoli Wam to zachować jednakową grubość pasków. Nie przejmujcie się nierównościami - zostaną pokryte i nie będzie ich tak bardzo widać :)
  4. Całość pokrywamy jedną warstwą (dobrze kryjącego :p ) holo
I gotowe! Prawda, że proste? 


Malowałam, jak nie trudno się domyśleć lakierami MAGA. Na małym paznokciu widzicie holo solo (H2) – dwie warstwy bez podbicia.


Reszta pazurków to suche marble robione na macie – róż z błękitem i odrobinką holo – trochę przypomina mi to bajkowe, letnie niebo, tym bardziej, że tam gdzie róż zmieszał się z błękitem - powstała odrobinka fioletu. Jak robię suche marble opisywałam w poście TU. Muszę kiedyś pokusić się o filmik, ale POTWORNIE nie lubię ich robić ;)


Jak widzicie całe zdobienie jest robione tylko lakierami. Pozwoliłam sobie jednak wykończyć je cyrkoniami - dla błysku w letnim słońcu :) Na środkowy paznokieć na mokry top ułożyłam różnej wielkości i kształtu opalizujące cyrkonie nadając im kształt rożka :)


Użyłam:
  • Odżywkę Maga Instant Rebuild,
  • Maga Diamond 14L,29L (2017), 22
  • Maga Holo H2 
  • Cyrkonie
  • Matę do stempli, silikonowe kopytko (do zrobienia marble)
  • Top Sally Hansen Diamond Flash

Przyznam się Wam, że zdobienie podoba mi się bardzo, mimo tego, że róg na prawej ręce nie wyszedł mi najlepiej :) Więc nie wiem czy wyrobię się z malowaniem zachodu słońca na Projekt Malinowej, bo pewnie trochę to mani ponoszę :p 

A malowałam je dzisiaj i był to czysty spontan - chciałam po prostu zrobić zdobienie z holo :) Najpierw powstał róg (widziałyście na Insta), no a potem wymyślałam resztę ... :D


A jeszcze jak wychyliłam ręce przez okno i zobaczyłam jak wygląda w słońcu to całkiem przepadłam ;)




Jak Wam się podoba? Próbowałyście kiedyś takich trójwymiarowych zdobień?
Przypominam o moim rozdanku - klik - zostało zaledwie dwa dni! 
Zapraszam Was na sporo fotek (na końcu trochę makro szału) :p
Gorące 😘
Żaneta



Dziękuję firmie Maga Cosmetic Company 
 za możliwość testowania produktów. 


30 komentarzy:

  1. Niestety, ja w tym tygodniu sie nie wyrobie z zachodem, ale sprobuje to nadrobic.
    U mniw takie malowanko, przy malutkim dziecku, trwaloby kilka dni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę też tego spróbować, ale właśnie to schnięcie mnie przeraża :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj :) Lakiery Maga schną przecież szybko ;)

      Usuń
  3. o rany ale cudo, idealne dla mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdobienia 3D lubię, ale zdecydowanie bardziej wolę je robić hybrydą - o wiele szybciej schną! ;-) I tu jest ten niepodważalny argument przemawiający za hybrydowymi lakierami ;-D
    Zdobienie piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaha kompletnie się nie zgadzam! Może hybrydą robi się szybciej, ale ściąganie to horror! Długotrwałe moczenie w acetonie wysuszającym wszystko co się da, frezara lub pilnik - nie, dziekuję - zależy mi na pięknych, naturalnych i zdrowych paznokciach!- wole wacik ze zmywaczem bez acetonu, 3 minuty i po sprawie - to ten niepodważalny argument za tradycyjnymi lakierami:) Dziękuję Kochana :*

      Usuń
  5. Ha! A nie mówiłam, że i Ty w końcu zachorujesz na holo? :D Przed tym nie ma ucieczki ;P
    Zdobienie extra, ale jako, że ja maluję zazwyczaj popołudniami/wieczorami pewnie by mi do nocy nie wyschło. Choć dla takiego efektu jak u Ciebie warto próbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Słonko, spróbuj kiedyś, zobaczysz jaka to fajna zabawa :D Ja lubię tak warstwa po warstwie nakładać i patrzeć jak powstaje coś fajnego :)

      Usuń
  6. My też lubimy patrzeć jak na Twoich pazurkach powstają te cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie to piękne! A jak się mieni, o mamo! :D I dobrze wiedzieć, że w lakierowym świecie został jeszcze oprócz mnie jakiś przeciwnik hybryd. Zbyt długo widziałam niszczycielski efekt przeróżnych żeli na moich własnych paznokciach, żeby uwierzyć, że cokolwiek zgrzewanego w lampie jednocześnie nie wpływa negatywie na płytkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miód na moje lakierowe serce ten Twój komentarz :) Choć oczywiście bardzo mi przykro, że Twoje pazurki ucierpiały :(... A tradycyjne lakiery teraz - to nie te co kiedyś... Teraz i trwałość i krycie i skład są na naprawdę wysokim poziomie. I trzeba z tego korzystać... I zgodzę się - zgrzewanie w lampie to nic dobrego. Ani dla paznokci, ani dla skóry dłoni...

      Usuń
  8. jednorożec jak sie patrzy brawo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. W fajnym klimacie sa te pazurki 😍 wszystkie mi się podobają, ale ten środkowy z cyrkoniami najbardziej 😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się wszystkie podobają, a to się rzadko zdarza :) Dzięki Słonko :*

      Usuń
  10. Cudne! Serio jak poroże jednorożca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to się cieszę, że przypomina :) Dziękuję :D

      Usuń
  11. Zdobienie piękne! Podziwiam, bo mi nie chciałoby się czekać, aż te paski wyschną. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Czasem dla fajnego efektu warto poczekać ;)

      Usuń
  12. Wow, cudowne są! Świetnie, że ktoś taki jak Ty pokazuje, że hybrydowe zdobienia można robić tradycyjnymi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałabym czasu na tyle "schnięcia" :-P Ledwo mam czas aby wpaść na blogi, które obserwuje :-/ Ale u Ciebie nie wyobrażam sobie niezostawienia komentarza ;-)
    Super zdobienie - bardzo mi się podoba, że kombinujesz z hybrydowymi technikami :-) No i zazdroszczę ilości czasu. który masz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi się wydaje, że ciągle brakuje mi czasu, bo... maluję paznokcie :p Ja jak dzieciak z każdego komentarza się cieszę :D Dzięki Słonko! <3

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger