Szczęśliwego Nowego Roku!

Hej :)  
Jaki to był dla Was rok? A dla mnie? Czy był szczęśliwy? ... 

U mnie najszczęśliwsze są lata nieparzyste, zawsze tak było... Dlatego nowego roku się obawiam...   

Ale ten - tak był szczęśliwy. To był rok działania. Działania często z ukrycia, poza szumem. Dla dobra ludzi. 

To był rok ważnych decyzji, które zaczęłam realizować. 
To był rok zmian. Przełamywania lęku przed nimi. To był rok, w którym dałam się kilka razy oszukać jak dziecko w ważnych sprawach...

To był rok bardzo ważny w życiu mojego dziecka. Nowa szkoła średnia przy podwójnym roczniku i pierwsza nieszczęśliwa miłość, skutkowały moim oddaniem i zaangażowaniem w szczęście mojego syna. 

To był rok wyzwolenia i stanowczości. Pozbyłam się w nim fałszywych ludzi, a w kontekście bloga - wszystkich współprac. Tak - wszystkich. Bardziej mnie ograniczały niż dawały coś z siebie. Chce być tu tylko dla Was i dawać Wam to, co sama uważam za słuszne...

To był rok nowych, wspaniałych znajomości. Kontynuacji i scalania przyjaźni zawartych wcześniej.  To był rok dojrzewania do bycia tylko sobą! I dzięki Wam do przekonania,  że mam wartość, której nie warto zatracić.
A jaki będzie przyszły?  Zobaczymy :) Na pewno będzie to rok rozpoczęcia nowego życia, bo skończę w nim 40 lat :D 

A Wam życzę przede wszystkim zdrówka!  Ale też miłości,  spełnienia marzeń i spełnienia siebie. Cudownych ludzi wokół, bo to oni nadają sens naszemu życiu :) Życzę Wam nowych, wspaniałych doznań. Tych cielesnych i tych duchowych. Życzę Wam dużo miłości dla siebie samych! Bądźcie egoistami w tej materii - kochajcie siebie z całych sił!!! Dzięki temu będziecie mogli dać miłość i szczęście innym!

A na pazurkach biel i czerń od Golden Rose. Wzorki malowane farbkami. I pyłek Metal Manix Gold nastemplowany dzięki lakierowi do stempli Moyra. 
Pościk na szybko, bo pazurki kończyłam godzinę temu :p
DO SIEGO ROKU!