Transparentne malowanki


Hej Kochani :)
Do naszego pięknego kraju powróciła zima, a na moje paznokcie powróciły transparentne kwiatuszki.


To moje drugie podejście do tej metody zdobienia paznokci.
Nie wiem czy pamiętacie - w październiku w poście Kwiatki w bordoklik – pokazywałam Wam identyczne kwiatuszki. Wtedy tego typu zdobienia nie były jeszcze popularne (czyżbym wyprzedziła trendy? ;)) no i mój pierwszy tego typu kwiatuch niezbyt mi się podobał, choć kilku z Was przypadł do gustu :*


Teraz trend nabiera mocy, postanowiłam wiec skupić się na doskonaleniu tej techniki. Choć na wzornikach widziałam mnóstwo takich
transparentnych zdobień, to na pazurkach właściwie nie ma ich zbyt wiele.


Poprzednim razem użyłam do zdobienia transparentnego białego lakieru, tym razem są to tylko i wyłącznie farbki akrylowe. Oczywiście, tak jak popularne całkiem niedawno "dymki", zdobienie można wykonać pigmentami, które zdaje się bardziej dają po oczach niż żaróweczkowe farbki, ja jednak pigmentów nie posiadam, więc posiłkuje się właśnie farbkami. Tym razem użyłam białej farbki Phoenix - jest rzadsza, niż najczęściej stosowana przeze mnie Madisi. Wierzcie mi - na żywo zdobienia wyglądają bardziej neonowo...


Wiem jakie poprzednio popełniłam błędy – przede wszystkim linie były zdecydowanie za grube - pręciki niemal zakryły kwiatka... Podstawą transparentnych zdobień jest cienka linia. Trzeba nauczyć się muskać końcówką włosia paznokieć i uwierzcie mi – nie jest to proste do zrobienia farbkami…

Początkowo na moich paznokciach wylądowały trawka i motyl, ale średnio mi się podobały wiec zmieniłam koncepcję na - po prostu kwiatuchy. Pozostałe paznokcie ozdobiłam delikatnymi, neonowymi liniami. 


Jak to się robi?
  1. Malujemy paznokcie na czarno (ja zaopatrzyłam się w czarne wzorniki, na których stepik Wam pokazuję)
  2. Matowimy topem
  3. Malujemy kontury trzech płatków kwiatucha
  4. Wypełniamy mocno rozwodniona farbką
  5. Kiedy warstwa przestaje błyszczeć oznacza, że odparowała woda i możemy działać dalej
  6. Malujemy kolejne 2 płatki
  7. Wypełniamy rozwodnioną farbką i znów czekamy aż wyschnie
  8. Domalowujemy nerwy w środku płatków
  9. Dodatkowo płatki przy środku cieniujemy
  10. Dodajemy pręciki i łodyżkę
  11. Pokrywamy cały wzór mocno rozwodniona neonową farbką i czekamy, aż wyschnie. Środek kwiatka malujemy nierozwodnioną farbką i delikatnie cieniujemy
  12. Całość zabezpieczamy topem


Użyłam:
  • Sally Hansen Complete Care
  • Maga Diamond 23
  • Farbki akrylowe (biała i neonki)
  • Topy: matujący Lovely oraz Sally Hansen Insta Dri
  • Pędzelki, wodę


Tą techniką można zmalować niemal wszystko. Najładniej wyglądają malunki, w których widać nachodzące na siebie warstwy. 


Ja poszalałam ;) Tak bardzo spodobała mi się ta technika, że nie umiałam przestać ;) Właściwie przez ostatni tydzień malowałam wzorniki kombinując nowe wzory. I tak powstały kwiatuszki, motylek, żarówka, piórko, bańki, meduzy, trawki… niektóre motywy wymyślałam sama, inne podglądając internet. 
Poniżej pokazuję Wam malunki przed i po koloryzacji:



Jak Wam się podoba ten trend? próbowałyście już takich zdobień?
Wiadomo, że moje malunki do macierzy nie dorastają tym internetowym, ale bardzo się starałam :p
Który wzorek podoba Wam się najbardziej? Nr 12 to miała być róża, a 14 - złota rybka - hahaha :D 



Robiłam dla Was filmik malując kwiatek na wzorniku :* Filmy jednak nie są mi pisane... Niestety, miałam sprzętową awarię :( 

Pozdrawiam Was baaaaardzo cieplutko ;)
Żaneta 

16 komentarzy:

  1. Zdobienie jest przepiękne! Dzięki za fajny tutorial, ale ja chyba nie mam talentu do takich zdobień ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam kiedyś dokładnie tak samo... próbuj! 😘♥️

      Usuń
  2. Ty to masz jednak talent :) Genialne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne! Zazdroszczę czasu na zabawy w takie malowanki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lucy 😘 Ja się kompletnie w nich zatraciłam ;) Nie mogłam przestać i z chęcią malowalabym jeszcze dalej :D

      Usuń
  4. Ooo :) Fantastycznie wygląda to zdobienie w Twoim wykonaniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie to wygląda! Koniecznie muszę spróbować, ale mi raczej nie wyjdzie tak pięknie jak Tobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na prawdę cudowne prace kochana! Bardzo podobają mi się Twoje propozycje i to wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne! Kiedyś takie półprzezroczyste bańki mydlane malowałam, chyba muszę spróbować z kwiatkami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. G-E-N-I-A-L-N-E!!! Normalnie jesteś niewyczerpaną studnią pomysłów.... ♥

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger