Roztapiamy śnieg!
3/05/2018 07:20:00 PM
12
białe
,
Boże Narodzenie
,
brokatowe
,
El Corazon
,
gradient
,
naklejki wodne
,
śnieżynki
,
termiczne
,
zimowe
Dziś lodołamacze likwidują krę na rzekach, ja postaram się roztopić śnieg. Serio serio :p Czas pożegnać zimę :)
Napisała do mnie Dorota (Dora maluje – klik) i bez właściwie żadnych specjalnych wymagań poprosiła mnie o zimowe zdobienie, a właściwie o OSTATNIE zimowe zdobienie w tym sezonie. No czas najwyższy!
Ci z Was, którzy są ze mną już jakiś czas wiedzą, że dzisiejsze zdobienie to nic oryginalnego. Identyczne robiłam już w zeszłym roku. Są jednak takie stylizacje, które pewnie będę co jakiś czas powtarzać. Po pierwsze ze względu na to, ze mi się podobały, a po drugie – dla porównania – czy i w jaki sposób zmieniły się moje paznokcie, praca z nimi, czy jakość robionych przeze mnie zdjęć.
Ten remake zeszłorocznego mani – klik – bardzo pasował mi na pożegnanie zimy. Bo kiedy jak nie teraz próbować roztopić śnieg?! Pamiętam jaką frajdę miałam w zeszłym roku, kiedy w zimnym otoczeniu śnieżynki były bardzo widoczne, a w ciepłym termiczny lakier jaśniał i śnieżynek praktycznie nie było widać :) Postanowiłam więc mani powtórzyć :)
Ci z Was, którzy są ze mną już jakiś czas wiedzą, że dzisiejsze zdobienie to nic oryginalnego. Identyczne robiłam już w zeszłym roku. Są jednak takie stylizacje, które pewnie będę co jakiś czas powtarzać. Po pierwsze ze względu na to, ze mi się podobały, a po drugie – dla porównania – czy i w jaki sposób zmieniły się moje paznokcie, praca z nimi, czy jakość robionych przeze mnie zdjęć.
Ten remake zeszłorocznego mani – klik – bardzo pasował mi na pożegnanie zimy. Bo kiedy jak nie teraz próbować roztopić śnieg?! Pamiętam jaką frajdę miałam w zeszłym roku, kiedy w zimnym otoczeniu śnieżynki były bardzo widoczne, a w ciepłym termiczny lakier jaśniał i śnieżynek praktycznie nie było widać :) Postanowiłam więc mani powtórzyć :)
Wykorzystałam do mojego zdobienia dokładnie te same lakiery, co w ubiegłym roku, czyli biel oraz termiczny lakier (błękit – biel) od El Corazon. Lakierami tymi zrobiłam gradient – biel przy skórkach, przy wolnym brzegu lakier termiczny. Dlaczego gradient, a nie po prostu lakier? Przede wszystkim dlatego, że termiczny lakier sam w sobie jaśnieje do bieli w bardzo wysokiej temperaturze, dlatego też mieszanie go z bielą spowodowało to, że w ciepłą wodę wystarczyłoby włożyć jedynie końcówki pazurków. No cóż, ja nawet nad termicznym lakierem lubię mieć kontrolę :p
Użyłam również dokładnie tych samych naklejek wodnych, co w zeszłym roku i wyróżniałam serdeczny paznokieć.
W zeszłym roku jednak wklepywałam brokat, tym razem użyłam piaskowego p2. Kolejna zmiana to wykończenie mani – w ubiegłym roku było ono matowe, tym razem pokryłam paznokcie topem nabłyszczającym.
Muszę się Wam przyznać, że co pewnie część z Was zauważyła - jeden z maluchów mi trzasnął :p Już baaardzo dawno nie złamał mi się paznokieć, ale nie martwię się tym za bardzo. I tak maluchy miałam przypiłować, bo zdawały się nienaturalnie długie. I o ile zawsze pilnuję, by paznokcie serdeczny, środkowy i wskazujący były idealnie tej samej długości, to małe wole mieć krótsze a kciuki dłuższe ;) Niestety maluch poszedł przed zrobieniem fotek, dlatego wybaczcie mi go. Do przyszłego posta pazurki skrócę wszystkie :)
Do wykonania zdobienia użyłam:
- Sally Hansen nailgrowth Miracle
- Kaleidoscope Sophisticated Polishmaniac 112
- Kaleidoscope Thermo 21
- Naklejki wodne śnieżynki
- Niebieski brokat
- Top Sally Hansen Insta Dri
Na koniec mam dla Was, jak zwykle przy tego typu zdobieniach krótki, wątpliwej urody filmik i jeszcze kilka zdjęć.
A Wy? Zdobicie pazurki już na wiosnę, czy jeszcze zostajecie w zimowym klimacie?
Ciepłe pozdrowionka ❤
Żaneta
piękne zdobienie ;) ja miałam jeszcze w planach śnieżynkowe zdobienie, ale po tych potwornych mrozach trochę mi się odechciało :D
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwie ;) Ja tez już dosyć mam zimy i już nie mogę doczekać się biectylko wiosny ale i kolorowych, wiosennych mani 😘
UsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Słonko 😘
UsuńPrzepiekne zdobienie, ja poprosze wiosenne bo u mnie juz ponad 10 stopni na plusie i slonce <3
OdpowiedzUsuńDa się zrobić Kochana 😘
UsuńPiękne! Pomysł zrobienia gradientu z termicznym bardzo mi się podoba :) Oby udało Ci się roztopić ten cały śnieg i przepędzić zimę! A sio :)
OdpowiedzUsuńPomalutku topnieje :D
UsuńDzięki Słonko 😘
Gradient na lakierze termicznym to świetny pomysł! Zdobienie jest bardzo ładne. A tego, że jeden paznokieć jest krótszy to nawet nie zauważyłam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana 😘 ♥️
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuń