Snaily i Dora malują - Walentynki

Cześć Słoneczka :)  
Dziś kolejny post, w którym z Dorotą próbujemy dopasować make up do manicure, bądź – jak kto woli – odwrotnie… ;)  

Choć jednak to drugie sformułowanie pasowałoby zdecydowanie bardziej, bo Dora dużo szybciej ma gotowy makijaż, a ja czekam do ostatniej chwili :p

Jak nietrudno się domyśleć, dziś w projekcie nie króluje kolor, ale temat – jak widać po serduszkowym znaczniku na zdjęciach przy logo – są to oczywiście Walentynki ❤

Jaki powinien być być makijaż na taką okazję? A jaki manicure?
Oczywiście – kto, co lubi, ale my poszłyśmy w klasykę i zmysłowość.

Dorota zmalowała seksowne, tajemnicze smokey eyes z delikatnym czerwonym serduszkiem dla podkreślenia walentynkowego charakteru makijażu.

Produkty, jakich użyła do stylizacji możecie oczywiście znaleść na Jej instagramowym profilu – klik. 

Dorota wróciła również do klasycznego blogowania :) Zaglądajcie tu!

Ja poszłam w klasyczną czerwień. Lecz w moim mani procentowy udział czerwieni i czerni jest inny niż w powyższym makijażu. 

Jak wiecie dla mnie jeden kolor w stylizacji to po prostu nuda… Choć akurat czerwień to jedyny kolor, który jestem w stanie używać na paznokciach właśnie solo. Niemniej jednak zależało mi na zaakcentowaniu choć jednego pazurka na dłoni. 

Myślałam nad czymś pasującym ale jednocześnie zmysłowym i eleganckim. Wybór padł na klasyczną, czarną rajstopkę. 

Umieściłam na niej drobne serduszka z płytki oraz czerwone serduszka już w wersji błyszczącej i nieco wypukłe – 3 warstwy.

Użyłam:

• Sally Hansen nailgrowth Miracle
• Maga Diamond 0+23, 15
• Czarny lakier do stempli Kads
• Szablony serduszka
• Płytka to 37
• Stempel clear
• Topy Sally Hansen Insta Dri, matujący Lovely

Mam nadzieje, że zarówno mani jak i make up przypadły Wam do gustu.

Zdradzę Wam, że na jutro szykuję kolejny, ostatni oczywiście,  walentynkowy post, a w nim oprócz nowego zdobienia z tej okazji, zobaczycie wszystkie walentynkowe mani, jakie udało mi się stworzyć w tym sezonie.
Do „zobaczenia” ❤
Żaneta