Błękitny rowerek
Cześć moje ślicznoty :D
Sezon rowerowy już się rozkręca, wiec postanowiłam zmalować ten jednoślad także na pazurkach :)
Nie mam pojęcia kiedy ostatnio jeździłam na rowerze… Baaaardzo dawno temu… Rower najbardziej chyba kojarzy mi się z Holandią, gdzie w pewne wakacje dojeżdżałam do pracy 20 km, tyle, że tamte rowery pożyczane od Turków pozostawiały wiele do życzenia… Ostatnio jeździłam na stacjonarnym, no ale to zupełnie co innego ;)
Ale do rzeczy…
Do zdobienia wykorzystałam dwa lakiery Maga Diamond Line – klasyczną biel oraz cudny błękit – pokazywałam go już w postach Wiosenne trio z Maga Diamond Line – klik oraz w poście Jak kwiatki na niebie - klik – tu jednak gradient przytłoczył jego barwę, dlatego też pokazuję go dzisiaj w nieco delikatniejszej odsłonie.
Lakier, jak cała gromadka lakierów Maga jest cudowny. Nakrętka typu Soft-Touche idealnie leżąca w dłoni, szeroki pędzelek pięknie układający się przy skórkach, konsystencja lakieru idealna – brak smug i piękne samopoziomowanie lakieru.
No i krycie – dwie warstwy absolutnie wystarczą. Powiem Wam uczciwie, że zdarza mi się malować ostatnio również innymi lakierami i za każdym razem trochę klnę pod nosem i tęsknie – rozpieściły mnie lakiery Maga i – co mnie niepokoi – uzależniły. Kolekcję Wiosna/ Lato 2017 mam od miesiąca a zużycie lakierów widać na zdjęciu…
Do zdobienia użyłam:
- Odżywkę Maga Instant Rebuild
- Maga Diamond Line 22
- Maga Diamond Line 19L (2017)
- Lakier do stempli Kads biały
- Płytkę BC-08
- Farbki akrylowe
- Top matujący Golden Rose
- Top Sally Hansen Insta Dri
- Stempel Clear Jumbo BLP, pędzelek Bqan#1, gąbkę do gradientu
Krok po kroku:
- Po nałożeniu odżywki paznokcie pomalowałam na niebiesko oraz biało – mały i serdeczny
- Na serdecznych paznokciach zrobiłam pionowy gradient gąbeczką
- Zmatowiłam środkowy paznokieć lewej reki topem
- Na środkowym pazurku prawej łapki odbiłam kwiatuszkowo motylkowy wzorek z płytki
- Na wcześniej zmatowionym środkowym paznokciu lewej łapki namalowałam czarną farbką rowerek
- Dodałam rowerkowi białe elementy
- Na szprychach zrobiłam czarne i białe kropeczki
- Domalowałam koszyczek i kwiaty
- Całość pokryłam nabłyszczającym topem
Jeśli wczytałyście się w produkty, których używałam, możecie zauważyć, że użyłam do zmatowienia paznokcia topu Golden Rose, ale gorąco polecam Wam już dostępny tutaj Matt Top Coat firmy Maga. Producent zadbał o to, by top był w mniejszej buteleczce niż standardowe ze względu na gęstnięcie tego typu topów w trakcie ich zużywania (co widać na moim zdobionym paznokciu jak zachował się GR po pewnym czasie używania). Topy gęstnieją – taka ich uroda. Właśnie dlatego top Maga jest w buteleczce o pojemności 6 ml i w cenie 10 zł. Polecam go. Jego trwałość przetestowałam na stopach i jestem zadowolona. Poza tym zero smug i piękna matowa gładka powierzchnia, o bardzo przyjemnej w dotyku satynowej strukturze. Zdobienie z wykorzystaniem tego cudeńka zobaczycie w przyszłym tygodniu ;)
*
ETHYL ACETATE, BUTYL ACETATE, NITROCELLULOSE, ADIPIC ACID/NEOPENTYL GLYCOL/TRIMELLITIC, ANHYDRIDE COPOLYMER, ACETYL TRIBUTYL CITRATE, AQUA, PROPYLENE GLYCOL, BENZOPHENONE-3, N-BUTYL ALCOHOL, TRIMETHYLPENTANEDIYL DIBENZOATE, CETYL PALMITATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CYCLOMETHICONE, HYDROLYZED KERATIN, TOCOPHERYL ACETATE, SORBITAN STEARATE, DIMETHICONE, POLYSORBATE 80, POLYVINYL BUTYRAL, LAURDIMONIUM HYDROXYPROPYL HYDROLYZED KERATIN, GLYCERIN, LECITHIN, SODIUM BENZOATE, ARGININE, MELALEUCA ALTERNIFOLIA OIL, GLYCERYL STEARATE, PHENOXYETHANOL, BHT, ORYZA SATIVA, CYPERUS PAPYRUS STEM EXTRACT, CI 60725, GLYCOSPHINGOLIPIDS, POTASSIUM SORBATE
*
A wracając do rowerka – odkurzyłyście swoje siodełka? Wolicie analogowy czy stacjonarny rowerek? ;)Buziaki i do następnego ;)
Żaneta :)
Dziękuję firmie Maga Cosmetic Company za możliwość testowania produktów :)
*zdjęcia pochodzą ze strony Maga Cosmetic Company
Piękne, takie retro! Lubię motyw roweru. I wolę stacjonarny, bo ze zwykłego mogłabym już zlecieć, niestety...
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :) coś o tym wiem... Ja niestety rowerka używam ostatnio tylko czysto rehabilitacyjnie :)
UsuńCudne zdobienie!!! I ten niebieski jest faktycznie obłędny jak i cała seria.
OdpowiedzUsuńJa dziś lub jutro biorę w obroty znowu 7L
7L jest śliczny... Bardzo nieoczywisty... U mnie będzie w roli głównej w przyszłym tygodniu ;)
UsuńArtystyczny ten rower :D nie znałam tych lakierów, ale widać, że warto się nimi zainteresować :) a ten błękit zgaszony, idealny!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :) A jedli chodzi o lakiery to naprawdę warto! Są świetne :D
UsuńO ja... Ale piekne no i moje kolorki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana 😘😘😍
UsuńPiękne! Właśnie próbuję moją córę nauczyć jeździć na rowerze , ale marnie nam ta nauka idzie ehh
OdpowiedzUsuńMój syn - nastolatek nigdy nie garnął sie do rowerka, za to na desce robił cuda ;) Ponoć do nauki najlepszy jest taki bez pedałków :)
UsuńO mamuniu ... błękity moje, moje ukochane :) Cudnie wyszło, artystko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana bardzo ☺️😘
UsuńAle cudna niebiańska kolorystyka! Super :) Ja już jedną mini wycieczkę rowerową mam za sobą w tym sezonie. Czekam na kolejne ciepłe dni, żeby znów gdzieś pojeździć :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ta Twoja rowerowa wycieczka (o której wspominałaś w komentarzu pod którymś z postów) natchnęła mnie do zrobienia tego zdobionka 😀 Dziękuję 😘
UsuńRower jest ekstra! Ja ostatnio miałam malować rower, ale ostatecznie aztecki wzór wybrałyśmy z koleżanką ;D Pięknie wygląda; )
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :* Aztek też dobry wybór! <3
UsuńRower to moja bardzo słaba strona ;-D Ten niebieski lakier jest przepiękny! Taki delikatny ;-) Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję Słonko 😘
Usuńprzyjemne zdobienie! łądnie wyszło, ja rower uwielbiam, kiedy tylko mogę to jadę na przejazdzkę
OdpowiedzUsuńOj to zazdroszczę, dla mnie już tylko stacjonarny :(
UsuńPrzepiękne!! <3 Jeszcze ta kolorystyka, którą uwielbiam! :) Ja w tym roku niestety muszę odpuścić rower, ale też bardzo lubię i razem z mężem często wybieramy się na wycieczki rowerowe. Za rok na pewno nie odpuszczę! :) Będę tak stęskniona, że będę musiała się wyżyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, no ja rower też musiałam swojego czasu odpuścić, to prawda - tęskni się bardzo...
UsuńPiękne - skusiłam się na 2 lakiery tej marki, pewnie niedługo pokażę co zmalowałam.
OdpowiedzUsuńO to super!!! Już się nie mogę doczekać! Jestem strasznie ciekawa jak Twoje wrażenia, no i które wybrałaś oczywiście :) Dziękuję 😘
Usuń