Neonowy motylek

Witajcie w najpiękniejszym miesiącu roku! 
Zgadzacie się ze mną? Już pisałam Wam poprzedniego maja, że dla mnie jest najcudowniejszy :)   

To miesiąc w którym na świat przyszedł mój syn :D Poza tym maj to miesiąc zakochanych, no i czas, w którym zakwitają najpiękniejsze rośliny i dojrzewają najsmaczniejsze z warzyw i owoców…

Pazurki, które Wam dziś pokazuje nosiłam ponad tydzień temu. Są po skróceniu, co oczywiście widać ;) Obecnie na paznokciach mam już inne neonki, które zobaczycie pod koniec tygodnia... Piękna majówka zdecydowanie sprzyja takim odważnym kolorkom :) 

Wracając do zdobienia...
Gdy zobaczyłam najnowszą kolekcję letnią firmy Maga, wybrałam dwie najbardziej neonowe żarówy i postanowiłam je połączyć. Tym bardziej, że gradient różu z pomarańczą zdaje się być gorącym trendem na nadchodzące lato :)

Wierzcie mi - w realu te kolory to prawdziwa petaarda! Żadne ze zdjęć nie oddaje tej neonowej tonacji! Z resztą - wiecie jak jest z foceniem neonków... :p

Połączenie to bardzo mi się spodobało wiec wiele na pazurkach nie robiłam. Jedyna odskocznia od – skądinąd – bardzo przyjemnie robionego gradientu – to cieniowany motylek wykonywany farbkami. 

Po zatopowaniu motylkowi dołożyłam odrobinkę cyrkonii. Abstrahując - top jest już do wyrzucenia - zgęstniał tak, że potrafi tworzyć na paznokciach fale Dunaju albo okropne bąble :( Dajcie proszę pomysł na jakiś dobry wysuszający i pięknie nabłyszczający - oby nie Seche Vite... 🙏

Właśnie – tym razem gradient powstawał bez żadnego problemu – zero bąbelków, lakiery łączyły się ze sobą świetnie :)

Krok po kroku jak powstawał motylek:

Użyłam:

• Maga Instant Rebuild
• Maga Diamond 3L,5L (2018),23
• Farbki akrylowe
• Gąbeczkę do gradientu
• Pędzelki
• Cyrkonie
• Top matujący Lovely oraz Sally Hansen Insta Dri

Jak Wam się podoba taka neo mieszanka?
Pozdrawiam cieplutko 🦋