Morskie zdobienia 3D
Cześć Rybeńki :D 🌊
Mieszkanie nad morzem zobowiązuje ;) Dziś więc odrobina morskiej toni na paznokciach.
Dziś mam też prawdziwie rajski dzień. Posta piszę dla Was w ogrodzie pełnym pięknych kwiatów i owocowych drzew, które dają cień. Racze się pyszną, mrożoną kawą z odrobiną waniliowych lodów i czasem prosto z krzaczka podjadam maliny. Latają jaskółki, latają piękne motyle, śpiewają ptaki.
Wieje delikatny wietrzyk, z oddali słychać szum morza. Co jakiś czas wystawiam się na słońce, bo kocham promyczki, no i opalenizna ponoć optycznie wyszczupla :D Mam też pod ręką ogrodowego węża, którym robię deszcz, jak mi za gorąco. Deszcz, rzecz jasna robię też innym, kiedy pojawią się na horyzoncie ;) No i chyba pierwszy raz od pół roku kompletnie nic mnie nie boli! Życie jest piękne :D
Może to głupie, ale takie małe rzeczy mega mnie cieszą. I gdyby nie przejeżdżające co 15 sekund samochody, w odległości 30 metrów ode mnie to byłoby ideolo :D Dlaczego akurat dziś wszyscy muszą jechać na Mierzeję Wiślaną? :p
Ok, dość słodziakowania, pora na konkrety ;)
Dziś zdjęć sporo, bo zdobienie bardzo mi się podoba, a i ten cudowny chillout sprawił, że czasu zrobiło się jakoś więcej ;) Skoro mani uważam za ładne, to jest wiec spora szansa, że Wam nie przypadnie do gustu :p
Jest pełnia lata - idealny czas na tworzenie morskich stylizacji.
Podobne paznokcie robiłam rok temu. Wtedy zestawiłam je ze złotem i dry marble – klik.
Dziś postawiłam na bardziej morskie odcienie.
Bazą do mojego zdobienia jest śliczny CATRICE Never Green Before ;) Jest obłędny, niestety bardzo kiepsko kryje :( Niemniej jednak jego uroda tak mnie zachwyca, że wybaczam mu to, a także czas schnięcia, który do najkrótszych nie należy… Z chęcią przytuliłabym jeszcze jedną butelkę, ale pewnie nie będzie to możliwe, bo na lakierze widnieje napis „limited edition”...
Solo lakier widzicie na paznokciach małym u prawej dłoni, wskazującym i kciuku na lewej. Aż 4 warstwy, a i tak pod światło widać prześwity (przyjrzyjcie się na pazurka na palcu wskazującym u lewej dłoni).
Pozostałe paznokcie to już zaledwie dwie warstwy i wtarte w pół mokry piękne flejki od Alle Paznokcie o nazwie Hypnotic Sparkles.
I flejki to jest to, co w tym mani kocham najbardziej :p I oflejkowałabym pewnie wszystkie pazury, gdyby nie to, że chciałam pokazać Wam ten śliczny lakier souté.
Bardzo chciałam dorzucić również zdobienia 3D, więc na serdecznych pazurkach widzicie muszelki budowane (oczywiście tradycyjnym) lakierem Maga – 5 warstw. Pierwsza warstwa to malowany od szablonu trójkącik. Na to nanosiłam cienkim pędzelkiem paseczki od wolnego brzegu w kierunku skórek – 4 warstwy. Kropka nad „i” to umieszczona w kropli topu perełka oraz cyrkonie ułożone dookoła. Ozdoby pokryłam wodnym topem, który tworząc niewidoczną, cienką błonkę świetnie zabezpiecza tego typu akcesoria.
Paznokcie środkowe są różne. Rozgwiazda średnio mi się podobała, chciałam ją zmyć i na obu dłoniach zrobić stemple, ale głosami 1:3 przegrałam walkę o jej uśmiercenie, więc zostawiłam :p Spodobała mi się po dwóch dniach ;) Powstała poprzez nałożenie 5 warstw białego lakieru, odrobinki brązowej farbki która zaimitowala żyłki, oraz kropeczek robionych sondą – 3 warstwy.
Wzorek to stemplowany białym Kadsem morski motyw „dachówki” z płytki hehe, którą poleciła mi w zeszłym roku Gosia – dzięki Słonko. Jeszcze na stemplu maleńka rozgwiazda – popularna ozdoba, którą można kupić w wersji złotej bądź srebrnej. Ja pomalowałam ją na biało ;)
Użyłam:
- Sally Hansen Nailgrowth mirracle
- Catrice Never Green Before
- Maga Diamond 22
- Płytkę hehe 005
- Biały Kads do stempli
- Flejki Alle Paznokcie Hypnotic Sparkles (04)
- Pędzelek, stempel, sondę, szablony, rozgwiazdkę, odrobinkę brązowej farbki
- Gel Top Maga, Top wodny BPS
Ze względu na czas schnięcia, zarówno poszczególnych warstw lakieru, jak i zdobień 3D, mani powstawało ratami przez 2 dni ;) Pewnie ze trzy kolejne je ponoszę, tym bardziej, że naprawdę mi się podobają - szczególnie flejki, które mam porozsypywane po całym domu - są gorsze niż brokat! Dużo lżejsze, przez co nawet oddychanie unosi je pod sufit :D
Lubicie takie zdobionka? Co w mani spodobało Wam się najbardziej?
Pozdrowionka i buziaki 💙
Są naprawdę piękne. Kolor faktura pomysł do pozazdrszczenia. Efekt flejkow przyciąga wzrok💅 a oddające ozdoby jak robisz te kilka warstw że one nie ścierają się mam na myśli zdobienie 3d??
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥️
UsuńCzekam, aż każda poprzednia warstwa dokładnie wyschnie.
Takie zdobienie nie tyle co się ściera, ale można je łatwo zgnieść ;) Dlatego to czekanie między warstwami jest takie ważne 😘
I bardzo dobrze, że nie uśmierciłaś tej rozgwiazdy! Jest super! :)
OdpowiedzUsuńHah, żeby nie było, że się odpatrzyłam!... ale ja też pomalowałam sobie dzisiaj na paznokciach muszelki 3D :D I pewnie w tygodniu wylądują na blogu :D
No coś Ty Kochana! Przecież jest lato. Dużo jest morskich, palmowych czy marynarskich zdobień. Sama planuje jeszcze kilka takowych ;) 😘♥️
UsuńSama dzisiaj ściągałam podobne "dachówki" ze stóp- pod półtransparentnym, brokatowym, turkusowym lakierem wyglądały jak syrenie łuski (blaszka od Born Pretty), jakiś czas temu miałam też to zdobienie na dłoniach, ale na dłoniach wytrzymało o wiele krócej. Mam pytanie- czy lakier od Catrice nadawałby się do stempelków? i czy byłby widoczny na ciemnych kolorach? Po głowie chodzi mi pewne zdobienie i szukam lakieru, który by się nadał ;)
OdpowiedzUsuńTen lakier, którym robiłam to mani na pewno nie :( Jest bardzo słabo napigmentowany. Pewnie na ciemnej bazie coś tam by błyszczało ale wątpliwe, zeby efekt był zadowalający. Poszukaj wśród lakierów przeznaczonych typowo do stempli- Born Pretty lub Kads. Może znajdziesz podobny odcień 😘💙
UsuńNever Green Before świetnie wygląda, ale z flejkami to po prostu mistrzostwo *-*
OdpowiedzUsuńMani jak zwykle piękny :) Patrząc na rozgwiazdę pomyślałam, że w ten sposób tworzona świetnie wyglądałaby ośmiornica, już sobie wyobrażam te macki ;D
Dziękuję Kochana 😘
UsuńFaktycznie ośmiorniczka robiona tą metodą byłaby świetna! Ekstra pomysł! Będę musiała kiedyś zrobić :D ❤️
PRZE-PIĘ-KNE! 😍 Bardzo dobrze że zostawiłaś rozgwiazdę, dzięki temu robi jeszcze lesze wrażenie. I te flejki.. No po prostu zachwycające~!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochanie ♥️
UsuńDziś sama się cieszę bo spodobała mi się po czasie ;)
Jak dobrze, że nie zmyłaś tej rozgwiazdy, bo właśnie ona najbardziej mi się podoba - wygląda jak żywa! A Catrice ma faktycznie cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńPs. w takich sprzyjających warunkach od razu lepiej się pracuje ;)
Oj tak, gdybym mogła tak codziennie, to pewnie co najmniej co drugi dzień na blogu pojawiałyby się posty :p
UsuńDziękuję Słonko 😘♥️
Kochana, wow, wow, wow, chyba nie widzialam piekniejszego zdobienia i te syrenkowe kolory cudo. Zycze Ci Zanetko przyjemnego tygodnia i duzo slonka <3 :*
OdpowiedzUsuńDzięki Monia ♥️ Ja Tobie też, duuuuzo słoneczka! 🌞😘
UsuńJestem w szoku!! Na prawdę świetnie Ci to wyszło! Widzę inne produkty, których nie stosuje i widzę, ze warto jest się w nie zaopatrzyć :) ps. Nie dziwie się, ze tyle dostałaś zdjęć ❤️❤️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego nowego bloga :)
http://fitstiv.blogspot.com
Dziękuję bardzo 😘 Czasem zobaczy się takie perełki które trzeba mieć i już 😁
Usuń