Pod żaglami
Ahoj :D
Wiosna wiosną, ale w powietrzu zdecydowanie czuć lato :D Z resztą – to meteorologiczne właśnie wczoraj się zaczęło.
Wiosna wiosną, ale w powietrzu zdecydowanie czuć lato :D Z resztą – to meteorologiczne właśnie wczoraj się zaczęło.
Dlatego dziś przychodzę do Was ze zdecydowanie wakacyjnym manicure.
Kocham wszystko, co związane z morskimi klimatami. Do morza włażę tak często, jak tylko mogę. Czy woda zimna, czy ciepła, w dzień, noc, burzę i deszcz ;) Dziś też zaliczyłam plażing na Mierzei Wiślanej ;) Woda jest ciepła, jak zupa :p
Kocham wszystko, co związane z morskimi klimatami. Do morza włażę tak często, jak tylko mogę. Czy woda zimna, czy ciepła, w dzień, noc, burzę i deszcz ;) Dziś też zaliczyłam plażing na Mierzei Wiślanej ;) Woda jest ciepła, jak zupa :p
Kotwica by mi się przydała, koło ratunkowe już niekoniecznie, bo sama mam taką oponę, że jestem niezatapialna i często mnie znosi haha :D
Ale wracając - takich typowo marynarskich pazurów jeszcze na blogu nie było. Kotwiczki, stateczki, łódeczki, to coś co zdecydowanie kocham malować.
Morską plażę z prawdziwymi muszelkami pokazywałam Wam zeszłym roku, zastanawiam się, czy nie odtworzyć tego zdobienia, bo lubię takie – klik.
Też od jakiegoś czasu marzyło mi się połączyć ognistą czerwień z pięknym chabrem. Lakiery to Maga, czerwień z obecnej kolekcji o wdzięcznej nazwie „Dziewczyna Bonda”. Kryje po dwóch, trzech warstwach.
Ja mam na paznokciach dwie, ale po zdobieniu fotek stwierdziłam, że przydałaby się jeszcze jedna. Kiedy przyjrzycie się dokładniej – widać delikatne prześwity. Śliczny chaberek, to dwuwarstwowiec z zeszłorocznej kolekcji letniej.
Paseczki robiłam na macie, nie używałam szablonów. Pomalowałam matę, po wyschnięciu zdjęłam płatki lakieru, wycięłam z nich paseczki, ułożyłam na paznokciu i zabezpieczyłam. Niezbyt prosto mi to wyszło, ale trudno :p
Zdobienia malowałam farbkami. Na prawej łapce koło ratunkowe, na lewej kotwiczka. Koło malowałam lewą ręką – ćwiczę nieustannie ;) Aha – nigdy nie wspominałam o tym – kiedy maluje farbkami, zdobienia pokrywam topem dwukrotnie – wtedy dopiero znikają wszelkie nierówności powstające podczas nakładania farbek. Tym razem zdobienia pokryłam bezbarwnym lakierem Maga, po czym zabezpieczyłam topem żelowym. Malunki powstawały tak:
Użyłam:
- Maga Instant Rebuild
- Maga Diamond 0, 22, 20L(2017),16L(2017)
- Farbki akrylowe
- Pędzelki
- Gel Top Coat Maga
Lubicie paznokcie w takim klimacie?
Pozdrawiam gorąco 😘
Oj Ty moj wariacie <3 Mani przepiekne i bardzo kojarzy mi sie wlasnie z Gdanskiem <3 Buziaki :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochanie :D
UsuńJa wlasnie jaade dzis nad morze :).naprawde piekne mani
OdpowiedzUsuńMorze w ten weekend to był mój drugi dom ;) Dzięki Skarbie 😘
Usuńświetne mani, uwielbiam motyw marynistyczny :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń😘😘😘
UsuńAch! Uwielbiam marynistyczne klimaty! I w stroju i na paznokciach. Przepiękne pazurki Ci wyszły ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu ♥️♥️♥️
UsuńKocham morskie klimaty! 😊 Plażowanie i spacery brzegiem morza - to jest to. Śliczny mani, jak zawsze. 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ♥️
UsuńDziękuję bardzo 😀
OdpowiedzUsuń