HoLOVE Sweterki
Pamiętacie jak jeszcze kilka miesięcy temu deklarowałam, że jakoś nie przepadam za holo? No. To już nieaktualne :D
Pamiętam, że jako nastolatka zakochiwałam się w tych piosenkach, które już wszystkim wychodziły uszami, a w szpilkach zaczęłam biegać, jak zaczynały być modne koturny. No tak już mam… :p
Ale jak to się mówi – lepiej późno niż wcale – i ja pokochałam holo <3
To, co widzicie na paznokciach to piękny pyłek Semiflash dostany od mamowego Mikołaja :) Pozwoliłam sobie wetrzeć go w całości w zaledwie dwa paznokcie – kciuk i serdeczny.
Na wskazujących i małych widzicie stempelki z płytki Moyra wykonane lakierem przeznaczonym do stemplowania folią transferową, o którym pisałam już tu.
W nastemplowany wzorek sweterka również wtarłam holo. Na środkowych paznokciach umieściłam ozdoby – holograficzne romby, które bardzo mi do tego mani pasowały.
Czyli po krótce na każdym z paznokci – holo szał, choć mam nadzieje – nie przesadzony (?) Całość oczywiście pokryta wodnym topem BPS.
Przyznam się Wam, że zawsze miałam opory przed czystym pyłkiem holo. Wydawało mi się, że będzie najciężej go wetrzeć w tradycyjny lakier. Niestety – nie myliłam się.
Nie będę ściemniać - pieruńsko ciężko jest wetrzeć ten pyłek :( Po pierwszej warstwie widać było prześwity więc czynność powtórzyłam. Dopiero przy drugiej warstwie efekt był zadowalający. Ale to nie koniec schodów :(
Kolejna sprawa to zdjęcia. Mimo, że na żywo tafla mieni się pięknie zarówno na paznokciach z samym holo oraz tych stemplowych, to każde zacienienie – choćby sąsiadującym palcem i nieodpowiednie padanie nań światła, powoduje to, że holo wygląda jak starte, a stemple – jak lustro.
Jedną łapkę jeszcze w miare łatwo ułożyć, ale jak są obie, to na którejś z nich to holo nie będzie doskonałe. Obiecuję nagrać Wam filmik jaki efekt był na żywo. Może jutro w słonku. Na pewno wrzucę na moje IG – klik.
Użyłam:
Ale jak to się mówi – lepiej późno niż wcale – i ja pokochałam holo <3
To, co widzicie na paznokciach to piękny pyłek Semiflash dostany od mamowego Mikołaja :) Pozwoliłam sobie wetrzeć go w całości w zaledwie dwa paznokcie – kciuk i serdeczny.
Na wskazujących i małych widzicie stempelki z płytki Moyra wykonane lakierem przeznaczonym do stemplowania folią transferową, o którym pisałam już tu.
W nastemplowany wzorek sweterka również wtarłam holo. Na środkowych paznokciach umieściłam ozdoby – holograficzne romby, które bardzo mi do tego mani pasowały.
Czyli po krótce na każdym z paznokci – holo szał, choć mam nadzieje – nie przesadzony (?) Całość oczywiście pokryta wodnym topem BPS.
Przyznam się Wam, że zawsze miałam opory przed czystym pyłkiem holo. Wydawało mi się, że będzie najciężej go wetrzeć w tradycyjny lakier. Niestety – nie myliłam się.
Nie będę ściemniać - pieruńsko ciężko jest wetrzeć ten pyłek :( Po pierwszej warstwie widać było prześwity więc czynność powtórzyłam. Dopiero przy drugiej warstwie efekt był zadowalający. Ale to nie koniec schodów :(
Kolejna sprawa to zdjęcia. Mimo, że na żywo tafla mieni się pięknie zarówno na paznokciach z samym holo oraz tych stemplowych, to każde zacienienie – choćby sąsiadującym palcem i nieodpowiednie padanie nań światła, powoduje to, że holo wygląda jak starte, a stemple – jak lustro.
Jedną łapkę jeszcze w miare łatwo ułożyć, ale jak są obie, to na którejś z nich to holo nie będzie doskonałe. Obiecuję nagrać Wam filmik jaki efekt był na żywo. Może jutro w słonku. Na pewno wrzucę na moje IG – klik.
Użyłam:
- Sally Hansen Complete Care
- Golden Rose Rich Colour 35 (2warstwy)
- Moyra Fabric Texture (02)
- Biały lakier do stemplowania folią Moyra
- Semilac Semiflash 08 Holo Instinct
- Ozdobne holograficzne romby
- Essence the gel 01 absolute pure
- Stempel clear BPS, miękki pędzel
- Top wodny Born Pretty Store
A nie mówiłam, że i Ty zakochasz się w holo? ;P Holo nikomu nie przepuści :)
OdpowiedzUsuńRacja :D ❤️
Usuńholo jest extra! chociaż dużo lepiej na hybrydzie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :( Ciężko go wetrzeć w zwyklaka :(
UsuńEfektowi holo źle robi się zdjęcia - u mnie często wyglądał po prostu jak srebrny brokat, czy "coś" srebrnego. Twoje zdobienie wygląda bardzo fajnie :) Chociaż sama nie sięgam po aż tak mocno holograficzne zdobienia, to i tak Twoje mi się podoba. Ale to chyba rzadko kiedy bywa inaczej :D
OdpowiedzUsuń😘😘😘
UsuńJak Ty to robisz, że wszystkie Twoje prace są takie piękne? :o
OdpowiedzUsuńE tam, nie wszystkie ;)
UsuńKochana przepiekne zdobienie i powiem Ci w sekrecie ze rok 2018 bedzie bardzo blyszczacy i holo wiec jestes w temacie <3
OdpowiedzUsuńO! No to się wstrzeliłam w temat ;) Dziękuję Słonko 😘
UsuńEkstra! :D O takim sweterku bym nie pomyślała, a wygląda super!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😘❤️
Usuńnic tu nie jest przesadzone, mani najpiękniejsze na świecie...swoją drogą muszę spróbować stemplowania pyłkami...mam ten lakiero-klej przecież :) ostatnio opuściłam się mocno w robieniu paznokci, aż wstyd!
OdpowiedzUsuńJest świetny! Ja się w nim zakochałam ;) A wszystko przez Violkę :p Tylko folie jeszcze muszę ogarnąć bo mi nie wychodzi :(
Usuń