Stemplowana pyłkiem elegancja

Hej 

Właśnie sobie uświadomiłam, że czerń świetnie pasuje do opalenizny :p

Ja, co prawda łapki mam średnio opalone, ale bardziej chciałam zobrazować mój ostatni nastrój tym mani. Ten do najlepszych niestety nie należy… A i dziś dzień wyjątkowo smutny :( (…)

Czerń i złoto to klasyka. Moim zdaniem pasuje niemal do każdej pory roku i do wielu okoliczności. Poza tym tego typu zdobienia zawsze wydają mi się bardzo eleganckie.

I ja takiego zdobienia właśnie potrzebowałam.

Na środkowym paznokciu mój ukochany efekt rajstopki, który powstał ze zmieszania lakieru bezbarwnego z odrobiną czerni. Stempelek, który widzicie pochodzi z płytki Damask Drapery firmy Moyra. 

Na rajstopce stemplowałam lakierem Kads, pozostałe stemple wykonałam specjalnym lakierem Moyra przeznaczonym do stemplowania pyłkiem, bądź folią transferową.

Lakier traktujemy jak każdy inny stemplolakier – nanosimy na wybrany wzór, nadmiar zbieramy zdrapką, odbijamy na stemplu i przenosimy na paznokieć. Następnie wcieramy pyłek bądź odbijamy folię.  Lakier używam na blogu trzeci raz. Poprzednie posty możecie zobaczyć tu i tu. 

Tak stworzonych wzorków niczym nie zabezpieczyłam, chciałam sprawdzić jak pyłek wtarty w ten lakier będzie się zachowywał podczas zwykłych, domowych czynności. Niestety już tego samego dnia zauważyłam, że pyłek się ściera, szczególnie na prawej ręce. Dlatego warto takie zdobienie zabezpieczyć topem.

Pyłek, o którym mowa to Metal Manix Gold. Użyłam go do wspomnianego stemplowania oraz do ozdobienia najmniejszych z paznokci. Posypałam go na mokry lakier „Złoto dla Zuchwałych” firmy Maga z kolekcji zimowej.  Tu wytrzymał próbę czasu i nie ścierał się tak szybko :)

Użyłam:

• Sally Hansen Complete Care
• Maga Diamond 0, 23, 11 L
• Biały Lakier do stemplowania folią Moyra
• Czarny Kads do stempli
• Płytkę Moyra Damask Drapery
• Top matujący Lovely
• Stempel, pacynkę do cieni, pędzel

Jak Wam się widzi takie mani? 

Pozdrawiam cieplutko :*