Boom na Baby Boomer
Prócz
wspomnianego w ostatnim poście złota z bielą, podobają mi się też czerń ze
srebrem oraz wszelkimi odcieniami neo oraz mix nude i biel – dlatego też
Baby Boomer mnie oczarował.
Z tego, co mi wiadomo zdobienie to stało się hitem w zeszłym roku, natomiast ostatnio widać go sporo na rożnych portalach, dlatego też (ponownie) zagościł i na moich pazurkach.
Baby Boomer to nic innego jak delikatny gradient z kolorku nude przy skórkach i bieli przy końcówkach. Mówi się, że to alternatywa dla klasycznego frencza.
Z tego, co mi wiadomo zdobienie to stało się hitem w zeszłym roku, natomiast ostatnio widać go sporo na rożnych portalach, dlatego też (ponownie) zagościł i na moich pazurkach.
Baby Boomer to nic innego jak delikatny gradient z kolorku nude przy skórkach i bieli przy końcówkach. Mówi się, że to alternatywa dla klasycznego frencza.
Do wykonania zdobienia użyłam:
- Odżywki Biogiel
- Białego lakieru Wibo
- Białego lakieru do stempli
- Lakieru Lovely z serii Nude nr 01
- Bezbarwnego lakieru do paznokci NTN
- Bloczka polerskiego
- Gąbki
- Drewnianego patyczka do nakładania ozdób
- Płytki to 37
- Stempla transparentnego, karty do ściągania lakieru, wacików i zmywacza do przemywania
- Cyrkoni opalizujących
- Topu Silcare Gloss Ceramic
1. Na paznokcie nałożyłam odżywkę Biogel
2. Paznokcie pomalowałam lakierem Lovely – nałożyłam 3 warstwy.
3. Za pomocą gąbki zrobiłam ombre lakierem Lovely oraz białym Wibo
4. Mokry gradient przykryłam najzwyklejszym bezbarwnym lakierem (pozwoliło mi to wyrównać nierówności oraz zlikwidować pęcherzyki powietrza)
5. Po zupełnym wyschnięciu płytkę zmatowiłam oraz wyrównałam dodatkowo bloczkiem polerskim
(W wypadku niezadowalającego efektu kroki 3-5 należy powtórzyć)
6. Wyczyściłam skórki
7. Na paznokciu na palcu środkowym zrobiłam delikatny wzorek przy użyciu stempla
8. Pazurki pokryłam topem
9. Na jeszcze mokry top na paznokciu ze stemplowym zdobieniem nałożyłam delikatne opalizujące cyrkonie za pomocą drewnianego patyczka
Gotowe :)
Niestety brak odpowiedniego oświetlenia (szaro, buro i ponuro) nie
pozwolił mi oddać pięknego przejścia nude i bieli na wszystkich fotkach,
za co z góry przepraszam.
Bardzo lubię delikatne i kobiece zdobienia, a to - na takie jesienne, deszczowe dni wydaje mi się bardzo trafione.
Mam nadzieje, ze Wam również się podoba.
Pozdrawiam cieplutko ♥
Cudowności 💓
OdpowiedzUsuń:* Dziękuję <3
UsuńBardzo podoba mi się ten typ manicure :) jest bardzo elegancki, paznokcie wyglądają na zadbane i wygląda dużo lepiej niż tradycyjny french :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest super elegancki :)
UsuńPiękne pazurki! Przejście wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
Usuń