Burzowo


Cześć :D 
Dziś zgodnie z prognozami pogody i Waszą decyzją w ankiecie na moim IG - klik, przychodzę do Was z burzą ;)  



Co prawda, mi nie było dane dziś podziwiać burzy, ale zebrałam jej ciut m.in. z centralnej Polski na swoje paznokcie ;)
Tak wyglądła burzowa mapka Polski dziś o 19:40

*źródło: http://blitzortung.org
 
Znacie mnie już trochę i wiecie, że mam na punkcie burzy kompletnego bzika, a burzowe paznokcie robię co roku (zeszłoroczne – klik).


Zawsze sobie obiecuję, że następnym razem nie będę miała piorunów ma wszystkich paznokciach. Że połączę je z jakimś kameleonem, granatem, czernią czy brokaciątkiem. Jak to się kończy - widzicie… :p


Jeśli chodzi o burzę, to jako mała dziewczynka bardzo się jej bałam, ale, że nie lubię się niczego bać (o czy możecie poczytać na stronce o mnie - klik), jako nastolatka pokochałam ją. To rewia światła i dźwięku, niczym magiczna dyskoteka. 


Kompletnie mnie czaruje i podczas burzy zazwyczaj staram się być poza domem, zachowując przy tym oczywiście wszelkie zasady bezpieczeństwa! Najbardziej lubię te pierwsze, wiosenne burze, nie są one tak niebezpieczne i gwałtowne, jak te letnie „napędzone” rozgrzanym powietrzem.


W zeszłym tygodniu usłyszałam pierwszy grzmot i zaplanowałam razem z Wami burzowe paznokcie. Właśnie na dziś, bo podejrzewam, że część z Was ma właśnie dzisiaj pierwszą, wiosenną burzę za sobą;)


Do dzisiejszego zdobienia użyłam głównie lakierów Maga oraz białą farbkę akrylową.


A jak zrobić na paznokciach burzę?
  1. Po nałożeniu odżywki malujemy paznokcie od skórek do połowy czernią, a pozostałą część paznokcia granatem (ja użyłam tu Gejszy z kolekcji zimowej Magi, by dodać końcówkom paznokci odrobiny błysku).
  2. Robimy gradient czarno - granatowy (bazą do zdobienia może być też po prostu czerń)
  3. Za pomocą skrawka gąbeczki robimy fioletową ścieżkę na paznokciu
  4. Fioletowo granatowym kameleonem delikatnie tą ścieżkę powtarzamy (ten element można pominąć)
  5. Mniejszym kawałeczkiem gąbki nanosimy na ścieżkę granat
  6. Punkt 5. powtarzamy delikatnie błękitem
  7. Matowimy paznokcie topem lub bloczkiem i malujemy zygzaki piorunów farbką – jeden grubszy oraz cieńsze rozgałęzienia
  8. Ja u nasady piorunów dodałam odrobinę jasnego kameleona od El Corazon dla dodania błysku burzy (jakby to śmiesznie nie brzmiało :p)
  9. Dodatkowo wpadłam na pomysł by u nasady i wzdłuż głównego „nerwu” pioruna dodać mu rozmycia rozwodnioną farbką akrylową
  10. Całość pokrywamy nabłyszczającym topem.

Użyłam
  • Sally Hansen Complete Care
  • Maga Diamond 23, 13Z (2016), 19L (2017), 6Z(2018. Gejsza), M-Ray R3
  • El Corazon Kaleidoscope special for stamping 23 aurora borealis
  • Białą farbkę akrylową Madisi (104)
  • Pędzelki, gąbeczkę, pęsetę
  • Topy: matujący Lovely, Sally Hansen Insta Dri

Lubicie burzę? Była już u Was w tym roku? A może właśnie dziś? :D


Nawet jeśli nie przepadacie za burzą, to warto latem jest śledzić - dla chociażby własnego bezpieczeństwa - możliwość ich wystąpienia.

Stronki, jakie Wam polecam to:
  • Burze dziś net.pl - klik - pokazuje ostatnie i nieco wcześniejsze wyładowania, prędkość i kierunek przemeszczania się chmur burzowych
  • Blitzortung.org - strona zbierająca informacje z radarów - pokazuje wyładowania z całego świata w czasie rzeczywistym. Mapka dla Polski - klik
  • Aplikacje na smartfony - BURZOWO - wysyła alerty informujące, w jakiej odległości i kierunku doszło do wyładowań
  • Funpage Łowców Burz - klik  -naprawdę, przed gwałtowną, niebezpieczną burzą, ostrzegają kilka - kilkanaście godzin wcześniej...
Pozdrawiam serdecznie





13 komentarzy:

  1. Też czekam na pierwszą burzę! Nawet ostatnio myślałam o takim burzowym zdobieniu, kiedyś takie robiłam. Rewelacyjnie Ci wyszło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jakoś ten nasz Gdańsk omijają te burze :(

      Usuń
  2. Wow u mnie była burza wczoraj wieczorem Sliczne zdobienie kiedyś spróbuje zrobić ��ja z tych co to boją się burzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj i koniecznie się pochwal! 😍
      A burzy mega zazdroszczę 🌩 Już się nie mogę doczekać, kiedy będzie u mnie ♥️

      Usuń
  3. Perfekcyjne burzowe paznokcie! U mnie burzy jeszcze nie było w tym roku. Cośtam pomruczało z oddala, ale ostatecznie poszło bokiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zagrzmiało raz i poszło na morze :(
      Dzięki Słonko 😘😘😘

      Usuń
  4. Ty moja wariatko <3 Ja umieram ze strachu przy burzy , pamietam jak sie jaralas kazda burza :* Ah mile wspomnienia a mani piorunujace <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, nie wiem czy pamiętasz tą burzę, co jeden z piorunów walnął w akademik i pół komputerów poszło? 😂 Mój z resztą też 😂

      Usuń
    2. A jak to nie hahahahaha :D Oj to byly czasy w dodatku na 6 pietrze to mialas lepsze widoki na blyskawice hahaha <3 <3

      Usuń
  5. O popatrz! Mówiłyśmy o burzy na paznokciach na jutro a Ty już miałaś ją wcześniej ;) hahaha ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Burzy boję się od dziecka...teraz trochę mniej, ale te letnie wciąż napawają mnie strachem (zwłaszcza te nocne). Pazurki jak zwykle cudowne ♥ W Białymstoku burzy jeszcze nie było... Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger