Serduszkorożec w futerku


Cześć Serduszka ❤️  
Chyba zakochałam się w tematycznym interpretowaniu jednorożca :p  


Pierwszy był z kwiatuszkami, taki po prostu letni - klik, drugi - choinkorożec, którego nosiłam w święta Bożego Narodzenia - klik, przyszła więc pora na jednorożca w iście walentynkowym wydaniu :) 


Ojjjj ile tu jest serduszek <3
Na samym jednorożcu wyrósł róg z samych serc, małżowiny uszne, to odwrócone serduszka, z serduszek ma również opaskę, w której szlachetny kamień, to również serduszko - z folii transferowej - nie odbijanej, a po prostu wyciętej, zatopionej w top matujący i pokrytej topem żelowym. Serduszkowy ma również nosek. 


Lakier, który towarzyszy mojemu manicure, to najpiękniejsza czerwień, jaką mam. Pisałam Wam o niej nie raz. To Bourjois Paris - La Laque Gel 5 "Are you ready?" 


Nie mam pojęcia, czy lakier ten jest dostępny - szczerze wątpię.  Ale mam go już kilka lat. Kryje właściwie po jednej warstwie. Odrobinkę mi już zgęstniał, ale kocham go bardzo, wiec i walentynkowe zdobienie musi być z nim i już! ;) 


Na lakierze wylądował delikatny stempel. Oczywiście z serduszkami :p Pochodzi z płytki L'Amour firmy Moyra. 


Wiedziałam, że mani wykończę matowo,  wiec do stemplowania wybrałam lakier metaliczny - B.Loves Plates - B.a Santa Claus. Dzięki temu, po zmatowieniu stempel nabrał delikatnego,  satynowego charakteru.


A, że Walentynki jednak obchodzimy... zimą (jakby to dziwnie dziś nie brzmiało), na wskazującym i serdecznym paznokciu namalowałam futerko (dzięki Aliexpress za pędzelek AKiHi 5 - trochę się namachałam). 


Całość zdobienia wykończyłam matującym topem. Ale oczywiście sprawdziłam, jak prezentuje się w wersji z błyskiem. Niestety kompletnie nie widać stempla, choć całość nie jest chyba zła.  No ale wybór należy do Was.


Do zdobienia użyłam:
  • Sally Hansen Nailgrowth Miracle
  • Bourjois Paris La Laque Gel 5 "Are you ready?
  • Golden Rose Rich Color 76
  • Farbki akrylowe
  • Płykę Moyra L'Amour
  • Stempel clear
  • Lakier do stempli B.Loves Plates - B.a Santa Claus
  • Różową folię transferowa
  • Bezbarwny lakiery Golden Rose
  • Top matuując Lovely
  • Pędzelki

Jak tam Wasze zdrówko?  U mnie niestety szpital. Młody dycha kilka dni, a ja... grypa. Ale znając życie szybko się skończy, bo jakoś z tym paskudztwem na szczęście szybko sobie radzę :) 


Mam nadzieje, że mani Wam się spodobało, a róg mojego serduszkorożca trafił prosto w Wasze serduszka.
Buziaki i do sklikania niebawem :)



1 komentarz:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger