Ołówkowe love

Hej  ❤
Czas przyspieszyć trochę z tymi walentynkowymi zdobionkami. Obiecałam Wam 9, a to dopiero trzecia propozycja.   

Jak pisałam - paznokcie ciut krótsze... Ciut... ostatnio na jednej z instagramowych grup, mierzyłyśmy sobie z dziewczynami paznokcie i wierzcie mi - moje wcale nie są najdłuższe wśród  tych naturalnych ;) Niemniej jednak moje mega długie szpony kompletnie mi nie leżą, a długość, którą pokazuję Wam dziś, jest dla mnie najbardziej odpowiednia :)

Dziś postawiłam na szarości, a w roli głównej występuje ołówek ;) Kto ma ochotę porysować nim na paznokciach - zapraszam do posta, w którym opisywałam techniczne szczegóły tej metody zdobienia – klik.

Na środkowym pazurku napis „Love” i połączone cieniowane serduszka, a na serdecznym piórko – szczerze – miałam obawy czy je rozpoznacie, ale już mam kilka sygnałów, że piórko jest ok ;) 

Ozdobiłam również paznokieć na prawej łapce, ale że posługiwanie się ołówkiem lewą ręką jest dla mnie dużo trudniejsze niż farbkami – postanowiłam zrobić naklejkę… na stemplu… Brawo ja :D 

Dlaczego te serduszka są takie jasne? Bo bałam się, żeby ostrym grafitem ołówka nie uszkodzić stempla i wyschniętego lakieru - musiałam rysować bardzo delikatnie. A po omieceniu pędzlem i pokryciu matującym topem zjaśniały jeszcze bardziej.

Także… nie róbcie tego w domu :D A jeśli chcecie zrobić naklejkę z ołówka – róbcie ją na macie, albo starym stemplu, którego nie będzie szkoda podziurawić ;) 

Ołówkowe paznokcie, po zdmuchnięciu resztek grafitu, delikatnie zabezpieczyłam bezbarwnym lakierem, a na koniec zmatowiłam topem. 

Pozostałe pazurki to mieszanina 3 szarości i bieli – lakierów nakładanych przypadkowo na gąbeczkę i odbijanych na paznokciach. Całość pokryta matującym topem.

Użyłam:

• Maga Instant Hydrate (aaaa zapomniałam na zdjęciu o odżywce, przepraszam),
• Maga Diamond 0, 22, 10Z (2018) 15L(2016 – opakowanie zastępcze),
• Miss Sporty gel shine 559
• Gąbeczka, ołówek
• Top matujący Lovely

Buziaki i do zobaczenia 😘