Neonowa grochowa



Cześć Słoneczka 🌞 
Jak żyjecie w polskim piekiełku? Ja ładuje baterie słoneczne każdego dnia, choć bywa ciężko, szczególnie, gdy trzeba stanąć przy garach :p 
Dzisiaj na Pomorzu ciut chłodniej, zaszczycił nas nawet deszcz i delikatna burza :) 
Przyda się na pewno ;)


Choć czekają na publikację dwa zdobienia łagodniejszych lotów – błękit oraz Barbie róż połączony z fuksją, to ja ze względu na niesamowite tego roku lato, mam ogromną ochotę na neony! 


Idąc za ciosem, oprócz kolorystyki, również tematycznie mój post nawiązuje do poprzedniego – klik
Tam zestawiłam piękny koral z gradientowymi, kropeczkowymi stempelkami, dziś neonowy róż z gradientem i również grocho-kropy, tym razem jednak potraktowane czernią.


Takich okienkowo - grochowo - neonowych zdobień wiele  krąży po sieci. Zmienić coś jednak w swoim musiam - na jednym z paznokci groszki są neonowe (typowe okienka), a na drugim po prostu czarne. 


No ale po kolei.
Na nieakcentowanych paznokciach widzicie róż firmy Lovely. Niestety lakier ten jakością nie powala. O ile kiepskie krycie to przy neonach norma (nałożyłam go na biel), to jeszcze zdarzały się bąbelki i smugi podczas malowania :( Na szczęście top wszystko wyrównał. Może powinnam pozbyć się lakieru, ale nie lubię wyrzucać niestety, a może przyzwyczaiłam się już do lakierów lepszej jakości, sama nie wiem. Jeden ten lakier ma plus – szybciutko wysycha. 


Akcentowane pazurki to gradienty. I tu właściwie zaczęły się schody. Chciałam pokazać Wam tęczę wielu barw, ale mimo wielu kombinacji kolorystycznych nie osiągałam zadowalającego efektu – kolory mieszając się ze sobą zatracały swoją neonowatość. Tylko taki, ostateczny zestawik pozwolił zachować kolory w żarówiastym odcieniu. Kiedy mam w planach zrobić jakiś gradient, którego wcześniej (lub dawno) nie robiłam, testuję mieszanie się kolorków na kartce:



Mimo, że gradient również podbiłam bielą, to żółtego lakieru na zabawę z tym mani poszło mi aż pół butelki - spójrzcie tylko - był nowy... 


Właśnie – żółtek to neon od Lovely, zieleń – AllePaznokcie, a pomarańcz – Maga Diamond. Gradient robiłam, jak w większości przypadków zwykłą gąbką do garów. 


Przyznam się Wam szczerze, że nieokółkowane pazury z samym gradientem, mocno dawały po oczach i podobały mi się, wiec pochodziłam w nich solo jeden dzień :p Gradient nie jest najwyższych lotów - wiedziałam, że go zakryję, więc specjalnie się nie starałam:p A tak wyglądały: 




Przyszła pora na kółeczka. Ze względu na brak dobrych jakościowo blaszek, zmuszona byłam namalować sobie sama farbką akrylową (po oczywiście wcześniejszym zmatowieniu). Kółeczka robiłam sondami a okienka malowałam pędzelkiem, więc prawą łapkę wybaczcie:p
Wiem, że jesteście w tej materii nieocenione, więc może polecicie jakieś płytki z takimi wzorkami? Będę bardzo wdzięczna! (Za wyjątkiem BLP – B.07).


Użyłam:
  • Sally Hansen Nailgrowth Mirracle
  • Maga Diamond 0, 22, 3L(2018)
  • Lovely: Style Diary 9, Neon glow 2
  • AllePaznokcie One Colour Pro 590
  • Czarną farbkę akrylową
  • Topy matujący Lovely i żelowy Maga
  • Pędzelek, gąbeczkę, sondy


Teraz test na spostrzegawczość ;) Nie bez powodu wrzuciłam wiele podobnych zdjęć obu łapek - na prawej mam dwie warstwy różu, który niestety nie pokrył zupełnie paznokci i - mimo bieli - widać na nich prześwity :( Na łapce prawej warstwy są trzy, ale kolor nie jest już tak neonowy... Zauważyliście różnicę? :D


Jak Wam się podoba taka odsłona wakacyjnego mani?
Buziaki :*



12 komentarzy:

  1. Kochana te z czarnymi kropeczkami niczym letnie biedronki, cudo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Neo biedroneczki :D
      Dzięki Kochanie ♥️♥️♥️

      Usuń
  2. Już byłam ciekawa gdzie znalazłaś płytkę z takimi wzorami - a Ty tu piszesz, że to ręcznie namalowane :D
    O płytki to pytaj Yasinisi albo zajrzyj do Inann'y (http://www.nail-it-by-inanna.com/p/pytki.html)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lecę do dziewczyn w takim razie :) Dziękuję Kochana 😘

      Usuń
  3. Ręcznie malowane? O masakra - jesteś mistrzynią cierpliwości i precyzji. Byłam pewna, że to stemple! Brawo - wyszło cudownie i energetycznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Słonko bardzo 😘
      Szczerze powiedziawszy wolałabym mieć płytkę ;)

      Usuń
  4. Ręcznie malowane??!! Jestem w szoku, myślałam, że to stempel! Podziwiam :* A propos, ja posiadam taką płytkę:
    https://www.bornprettystore.com/126cm-rectangle-nail-stamp-template-shell-starfish-design-image-plate-harunouta-l012-p-34582.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w tej kolorystyce <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Odważne i energetyczne - takie lubię :D
    Test na spostrzegawczość zdałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - dzięki temu wiem, że jesteście ze mną i razem tworzymy tego bloga! Jest to też dla mnie ogromna motywacja do pracy :) Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane. Nie reklamuj się. Jeśli spodoba mi się u Ciebie - na pewno z Tobą zostanę....

Copyright © 2016 snaily , Blogger